Wszystkie związki zawodowe, jakie działają w Puławach, stworzyły porozumienie na rzecz obywatelskiej prywatyzacji spółki. Chcą odkupić od Skarbu Państwa większościowy pakiet akcji swojego przedsiębiorstwa.– Zwróciliśmy się w tej sprawie też do samorządu miejskiego i powiatowego – mówi „Parkietowi” Sławomir Wręga, szef Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego w Puławach. – Chcielibyśmy powołać w celu odkupienia akcji zakładów spółkę pracowniczo-samorządową – dodaje. Według niego być może udziały w takiej firmie mógłby mieć również menedżment zakładów.
[srodtytul]Lepiej załoga niż fundusze[/srodtytul]
– Generalnie uważam, że prywatyzacja Puław nie jest potrzebna, ale jeśli już mają być sprzedane, to lepiej, żeby kupiły je załoga i samorządy – mówi Sławomir Kamiński, starosta puławski. Rada miasta Puław ma się zająć sprawą na którejś z najbliższych sesji.Wręga zapewnia, że załoga jest gotowa zapłacić taką cenę, jaka byłaby wymagana. W jego opinii obecny kurs giełdowy byłby do przyjęcia. – To nie jest wysoka cena – mówi związkowiec. O ewentualnej premii cenowej też jest gotów rozmawiać z ministerstwem.
Zdaniem Wręgi pracownicy Puław chcą jedynie, żeby MSP umożliwiło im uczestnictwo w prywatyzacji zakładu. Resort wydłużył już termin składania ofert kupna akcji Puław (i Polic) z 28 czerwca do 23 lipca. – Przedstawiciele środowisk akademickich zadeklarowali, że mogą przygotować dla nas projekt przejęcia większościowego pakietu akcji od Skarbu Państwa przez spółkę pracowniczo-samorządową. Ale tego projektu nie da się zrealizować w ciągu miesiąca – deklaruje szef związku pracowników ruchu ciągłego w Puławach. Dlatego właśnie związki zwróciły się do resortu z prośbą o przesunięcie terminu składania ofert do października.
Zdaniem Wręgi na pomysł, z którym związkowcy już zapoznali przedstawicieli MSP, zwrócił uwagę Adam Leszkiewicz, wiceminister, który odpowiada m.in. za sektor chemii. Jak dowiedział się „Parkiet”, jutro Leszkiewicz ma odwiedzić Puławy i porozmawiać z przedstawicielami załogi na temat ewentualnej obywatelskiej prywatyzacji spółki. Wczoraj nie udało się nam skontaktować z wiceministrem.