W piątek należąca do grupy Enea spółka Kozienice II zakończyła kwalifikacje do przetargu na budowę nowego dużego bloku (o mocy 900–1000 MW) w swojej elektrowni. Jak wynika z naszych informacji, do dalszej gry przeszło siedem z dziewięciu złożonych pierwotnie ofert. Enea więcej szczegółów nie podaje. Jak jednak nieoficjalnie ustalił „Parkiet”, z przetargu odpadła oferta złożona przez konsorcjum Energomontażu z chińskim Dongfangiem oraz druga – złożona samodzielnie przez zagraniczną firmę.
Z naszych ustaleń wynika również, że Enea może się spodziewać postępowania odwoławczego. Firmy, które chcą zostać przywrócone do postępowań przetargowych, zwracają się w takich przypadkach do Krajowej Izby Odwoławczej przy Urzędzie Zamówień Publicznych.
[srodtytul]Najwięksi gracze wciąż w grze[/srodtytul]
Wcześniej chęć udziału w przetargu, którego wartość szacowana jest na 5,2–5,3 mld zł, wyraziły grupa PBG w konsorcjum z Alstomem oraz Polimex-Mostostal, który nawiązał współpracę z Hitachi. Również Mostostal-Warszawa potwierdzał obecność w przygotowaniach do postępowania przetargowego. Według nieoficjalnych informacji stara się o ten kontrakt w konsorcjum z inną spółką z giełdy, Rafako.
[srodtytul]Lekkie opóźnienia[/srodtytul]