Analitycy spodziewali się, że PGNiG będzie miało ponad 150 mln zł zysku netto (według ankiety Reutersa). Po publikacji raportu kurs spadał, ale pod koniec sesji, gdy poprawiał się nastrój na całym rynku, zaczął rosnąć. Akcje zyskały ostatecznie 1,15 proc. i kosztowały 3,52 zł.
Przychody PGNiG w II kwartale wzrosły o 7 proc., do 4,14 mld zł. Choć wynik netto był słaby, to porównanie rok do roku wypada wyjątkowo korzystnie. W II kwartale 2009 r. firma poniosła 94 mln zł straty. – Wyniki za miniony kwartał są zdecydowanie słabsze od oczekiwań – przyznaje Kamil Kliszcz z DI BRE Banku. Wskazuje zwłaszcza na słaby wynik na wydobyciu ropy i gazu, odpisy, których spółka musiała dokonać z powodu nietrafionych odwiertów, i wysokie koszty prac poszukiwawczych.
Paweł Burzyński, analityk DM BZ WBK, podkreśla, że każdy segment działalności grupy w drugim kwartale zaskoczył negatywnie. Po udanym początku roku w zeszłym kwartale PGNiG znów traciło na podstawowej działalności, czyli sprzedaży gazu; marża wynosiła minus 3 proc. – Wynik PGNiG byłby jeszcze słabszy, gdyby nie wyjątkowo zimny kwiecień i wzrost sprzedaży gazu – zauważa Paweł Burzyński.
W całym pierwszym półroczu PGNiG miało 10,76 mld zł przychodów, czyli o 5 proc. więcej niż przed rokiem. Zysk operacyjny sięgnął 1,2 mld zł, podczas gdy rok wcześniej strata wynosiła prawie 680 mln zł. Wysoki zysk netto w I półroczu, sięgający 994 mln zł, firma zawdzięcza dobremu początkowi roku.
Analitycy ostrożnie oceniają perspektywy PGNiG. Zdaniem Pawła Burzyńskiego konieczne będzie obniżenie prognoz. – Z dotychczasowych prognoz analityków wynikało, że w tym roku firma może mieć około 1,7 mld zł zysku netto. Trzeba te oczekiwania obniżyć przynajmniej o 20 proc. – uważa analityk DM BZ WBK. – W trzecim kwartale strata na handlu gazem może być jeszcze większa niż w zeszłym – dodaje. Bank podtrzymał rekomendację „sprzedaj” dla papierów PGNiG, wskazując na cenę docelową 3,05 zł.