Większość poszła do inwestorów lokalnych, mniej więcej jest to 30 do 70 w procentach - powiedziała osoba zbliżona do transakcji. Inna potwierdziła tę informację.
- Resort skarbu nie komentuje żadnych, nawet potencjalnych transakcji, jeśli jest mowa o spółkach publicznych. O takich transakcjach informujemy po ich przeprowadzeniu - powiedział rzecznik MSP Maciej Wewiór.
Transakcja, w której akcje sprzedawał skarb państwa, warta jest niemal 4 miliardy złotych.
Przed południem w piątek zamknięta została księga popytu na akcje wystawione w czwartek.
Osiem domów maklerskich i banków, które pośredniczyło w sprzedaży, znalazło inwestorów chętnych zapłacić 21,3 zł za walory największej polskiej spółki energetycznej (w sumie MSP oferuje 187 mln akcji koncernu).