Polska może zaskarżyć unijne regulacje

Z Adamem Leszkiewiczem, wiceministrem Skarbu Państwa, rozmawia Bartłomiej Mayer

Aktualizacja: 25.02.2017 17:35 Publikacja: 31.05.2011 19:12

fot. m. stańczyk

fot. m. stańczyk

Foto: Archiwum

[b]Wspominał pan kilka tygodni temu, że istotne dla prywatyzacji branży chemicznej mogą być wyniki finansowe spółek wypracowane w I kwartale tego roku. Rezultaty już znamy – okazały się nadspodziewanie dobre. Czy teraz prywatyzacja ruszy z kopyta?[/b]

Potwierdza się zauważalny już wcześniej, po wynikach za ostatni kwartał zeszłego roku, wyraźny trend wzrostowy. I to w przypadku każdej ze spółek, które mają być prywatyzowane. Te dobre tendencje dotyczą nie tylko wyników finansowych, ale i sprzedaży. Można je zauważyć zarówno w segmencie nawozowym, jak i petrochemicznym.

Teraz ważne dla nas będą rezultaty, jakie spółki pokażą po II kwartale. Trzeba będzie się upewnić, że ta tendencja się nadal utrzymuje. Stabilizacja wyników powinna być pozytywnym sygnałem dla potencjalnych inwestorów, których chcemy we wrześniu zaprosić do składania ofert.

[b]Czy dobre wyniki zmieniają jakoś podejście ministerstwa do sprzedaży branży chemicznej?[/b]

Nie, w kwestii prywatyzacji jesteśmy konsekwentni. Natomiast wskazane byłoby, aby bezpośrednio przed wystawieniem na sprzedaż akcji spółek chemicznych najaktualniejsze dane finansowe potwierdziły ich dobrą kondycję.

Poza tym istnieją także pewne formalnoprawne wymogi. Mam na myśli lock up dotyczący akcji Ciechu z nowej emisji.

Zakaz ich sprzedaży upływa właśnie we wrześniu.

Sprzedaży innych spółek nie chcemy przyspieszać, bo liczymy na to, że zaoferowanie wszystkich w mniej więcej tym samym czasie spotęguje zainteresowanie naszą chemią także globalnych inwestorów.

[b]Pojawiają się już potencjalni inwestorzy, tacy jak pakistańska grupa Fatima, której przedstawiciele odwiedzili ostatnio Zakłady Chemiczne Police. Czy inne firmy również cieszą się takim zainteresowaniem potencjalnych kupców?[/b]

Pojawiają się. Wspomniany przez pana inwestor z Pakistanu przyjechał nie tylko do Polic, ale odwiedził także Zakłady Azotowe Puławy. Na razie mamy za sobą wizyty dwóch delegacji – właśnie z Fatimy oraz wcześniej przedstawicieli tureckiej grupy Nurol.

[b]Czego dotyczyły rozmowy?[/b]

Inwestorzy wyrażali duże zainteresowanie aktywami, które chcemy prywatyzować.

Z kolei Skarb Państwa przedstawił formalne aspekty procesów. Wyjaśnialiśmy m.in., co w praktyce będzie oznaczał tryb negocjacji, ale mówiliśmy też dużo o tym, że większość tych firm jest notowana na warszawskiej giełdzie i ewentualnie można też korzystać z tej drogi do przejęcia danej spółki.

Poza tym próbowaliśmy oczywiście wybadać zamiary, koncepcje rozwojowe oraz plany biznesowe tych inwestorów. Chodziło nam głównie o to, w jakim stopniu taka transakcja wiązałaby się z długofalową wizją funkcjonowania naszych zakładów.

[b]Czy zapowiadają się kolejne wizyty potencjalnych kupców?[/b]

Zobaczymy. Na razie nie ma więcej tego typu pisemnych zapytań, choć coraz liczniejsze są słowne deklaracje zainteresowania. Płyną zarówno z zagranicy, w tym spoza Europy, jak i z Polski, w przeważającej części od inwestorów branżowych.

[b]Czy wśród potencjalnych inwestorów są także te podmioty, które zostały zakwalifikowane do któregoś z etapów w poprzednim procesie prywatyzacyjnym?[/b]

Takim podmiotem jest choćby grupa PCC, która ustami właściciela stale deklaruje, że chciałaby uczestniczyć w prywatyzacji polskiej chemii. Zresztą firma PPC jest także bardzo aktywna w innych procesach prywatyzacyjnych. Natomiast fundusze inwestycyjne, w tym te, które startowały w prywatyzacji, nie mają zwyczaju wcześniejszego ogłaszania swoich zamiarów.

[b]Jedno to koniunktura i wyniki finansowe, a drugie to istniejące wciąż problemy bardziej strukturalne. Co z nimi?[/b]

Oczywiście problemy pozostają lub dochodzą nowe. Wspomnę np. o przyjętych niedawno przez Komisję Europejską zasadach przydzielania liczby darmowych pozwoleń na emisję CO2 w przemyśle czy o kwestiach rynku gazu, podstawowego surowca dla chemii. Mniejszym problemem wydaje się już sprawa obciążenia podatkiem akcyzowym tegoż gazu. Ministerstwo

Finansów deklaruje, że gaz zużywany w procesach chemicznych (a nie jako paliwo) nie będzie opodatkowany wyższa akcyzą od 2013 roku.

[b]Mówił pan niedawno, że Skarb Państwa nie będzie chciał wypłaty dywidendy z zeszłorocznych zysków firm chemicznych. A jak będzie w przyszłości?[/b]

Faktycznie w tym roku nie będziemy pobierać już żadnych dywidend ze spółek chemicznych. Pobraliśmy tylko jedną z zysku, jaki Zakłady Azotowe Puławy wypracowały w roku obrotowym 2009/2010 w wysokości około 9 mln. Jeszcze w tym roku kalendarzowym odbędzie się walne zgromadzenie podsumowujące rok obrachunkowy 2010/2011. Jednak, jeśli przegłosowałoby przydział dywidendy, to sama wypłata nastąpiłaby już w kolejnym roku kalendarzowym.

Mówiłem też, o odleglejszej przyszłości. Trzeba się zastanowić, czy w kontekście rysującej się konieczności ponoszenia przez chemię od 2013 r. kosztów zakupu praw do emisji CO2 nie należałoby w następnych latach pozostawić ewentualnych zysków w spółkach. Chodzi o to, by zakłady miały z czego realizować niezbędne projekty proekologiczne, których uruchomienie ograniczyłoby konieczność zakupu praw do emisji CO2, więc i koszty działania. Na razie niczego nie przesądzamy Natomiast będziemy brać pod uwagę wszystkie uwarunkowania.

[b]Wspomniał pan o nowych regulacjach unijnych dotyczących emisji. Czy Polska zaskarży te rozwiązania?[/b]

Faktycznie jestem po rozmowach w resortach środowiska oraz gospodarki i wiem, że taki wniosek do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości jest przygotowywany. Taką skargę może złożyć każdy. Jedyny wymóg to dwumiesięczny termin, który upływa w tym przypadku pod koniec czerwca. Analizy trwają i za kilka tygodni trzeba będzie podejmować konkretne decyzje. Na dzisiaj z wypowiedzi przedstawicieli Ministerstwa Gospodarki wynika, że skarga zostanie złożona.

[b] Dziękuję za rozmowę. [/b]

Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc
Surowce i paliwa
Praca w kopalniach coraz mniej efektywna. Zyski górnictwa zamieniły się w straty