Wyniki powyżej oczekiwań analityków, lepsze niż w II kwartale, i zysk po dziewięciu miesiącach ponad 1,1 mld zł netto. Czyli jest dobrze?
W ciągu ostatnich 12 miesięcy koniunktura na rynku węgla koksowego i koksu była znakomita. Obecnie mamy korektę cen – światowe ceny węgla koksowego i koksu w trzecim kwartale spadły o ok. 10 proc., ale w naszym przypadku, w wyniku korzystnego kursu walut, ten spadek wynosi ok. 6 proc. Rynek nie jest łatwy, ale sobie radzimy. Zwiększamy wydobycie węgla, tym chcemy skompensować niższe ceny. W październiku dobowa produkcja już wzrosła. Szacujemy, że w IV kw. będzie wyższa o 10 tys. ton na dobę i wyniesie ok. 55 tys. ton. Jednocześnie ograniczyliśmy produkcję koksu, dostosowując się do potrzeb rynku.
Wyniki będą lepsze niż w 2010 r.?
Gdyby nie rezerwy związane z kosztem programu akcji pracowniczych (0,5 mld zł), już teraz zysk netto przekroczyłby 1,6 mld zł. Spodziewamy się, że w IV kw. wyniki będą również dobre, mimo korekty cen węgla koksowego i koksu.
A rozwiążecie rezerwy na podatek od wyrobisk?