– Nasze cele nie zmieniają się. Również w tym roku chcemy wybudować około 60 obiektów – deklaruje Maciej Szozda, wiceprezes Lotosu, odpowiedzialny za segment handlu. Zaznacza, że więcej niż połowa planowanych obiektów będzie uruchamiana w koncepcie stacji ekonomicznej pod brandem Lotos Optima. – Oprócz budowy stacji prowadzimy też rozmowy dotyczące akwizycji gotowych obiektów. Jeśli wśród przejmowanych stacji będą przeważały te o wyższym standardzie, to nasze założenia mogą się zmienić – dodaje Szozda.
Obecnie działa 101 stacji z marką Lotos Optima. Cała sieć gdańskiej rafinerii liczy natomiast ponad 400 obiektów.
Jak deklaruje wiceprezes, aktualnie Lotos posiada 8-proc. udział w rynku detalicznym. Celem spółki jest dojście do 10 proc. w 2015 r.
Równolegle z powiększaniem sieci koncern paliwowy odświeża też wizerunek stacji premium. – Cała sieć powinna zyskać nowe barwy i zostać wyposażona w nasz nowy koncept Cafe Punkt w ciągu 2–3 lat. Inwestycje prowadzone są na bieżąco wraz z modernizacją kolejnych obiektów – dodaje Szozda.
Lotos chce też zawalczyć o rynek paliw lotniczych. Należąca do gdańskiego koncernu spółka Lotos Tank uruchomiła bezpośrednią sprzedaż paliwa typu jet na warszawskim Okęciu. Tankują tam samoloty linii Air France, KLM i TNT. Lotos Tank prowadzi też zaawansowane negocjacje z kolejnymi potencjalnymi partnerami.