Lotos stawia na wydobycie

W najbliższych latach gdański koncern chce przede wszystkim zwiększyć produkcję ropy i gazu. Będzie też inwestował w infrastrukturę wokół rafinerii, aby poprawić jej rentowność.

Aktualizacja: 11.02.2017 01:47 Publikacja: 03.07.2013 06:00

Lotos stawia na wydobycie

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Grupa Lotos ogłosiła program „Efektywność i rozwój 2013–2015", który ma wesprzeć strategię koncernu opracowaną na lata 2011–2015 i zapewnić wzrost jego wartości. – Naszym celem jest koncentracja na podstawowym biznesie. Dążymy też do uproszczenia struktury grupy, aby uwolnione w ten sposób środki przeznaczyć na dalszą ekspansję i rozwój – mówi Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos. Dodaje, że zarząd m.in. planuje intensyfikację działań handlowych, wzrost wydobycia i poprawę rentowności rafinerii.

Wzrost wydobycia

Najważniejszym obszarem aktywności mają być jednak poszukiwania i wydobycie ropy i gazu. Jeszcze w 2015 r. planowane jest rozpoczęcie komercyjnej eksploatacji ropy ze złoża B8 na Morzu Bałtyckim. Planowana wielkość produkcji to około 220 tys. ton surowca. Z kolei zasoby złoża szacowane są na 3,5 mln ton ropy. – Obecnie trwa przetarg, w ramach którego w drugiej połowie lipca chcemy pozyskać partnera do B8 – informuje Zbigniew Paszkowicz, wiceprezes ds. poszukiwań i wydobycia Grupy Lotos.

Koncern kontynuuje wydobycie z bałtyckiego złoża B3. Dzięki naprawie platformy wydobywczej zakłada wzrost rocznej produkcji ropy o 15 tys. ton. W efekcie do 2026 r. ma ona wynieść nawet 100 tys. ton rocznie. Ilość pozostałego do wydobycia surowca szacowana jest na około 1,5 mln ton.

Na przełomie 2016 i 2017 r. ma z kolei ruszyć wydobycie gazu ziemnego ze złóż B4 i B6. Powołana w kwietniu spółka celowa Baltic Gas, której udziałowcami są Grupa Lotos i CalEnergy, zamierza w tym roku pozyskać dane sejsmiczne oraz dokonać wyboru koncepcji zagospodarowania tych złóż. Ich zasoby są szacowane na 4 mld m sześc. Gaz prawdopodobnie będzie trafiał do gdańskiej rafinerii nowym gazociągiem o długości 130 km i będzie wykorzystywany do produkcji wodoru lub ciepła.

Grupa Lotos zamierza prowadzić poszukiwania i wydobycie ropy i gazu nie tylko na morzu, ale i na lądzie. W tym celu współpracuje z PGNiG na trzech koncesjach o nazwach Górowo Iławeckie i Bartoszyce (woj. warmińsko-mazurskie) oraz Kamień Pomorski (woj. zachodniopomorskie). Paszkowicz twierdzi, że współpraca z PGNiG będzie nadal rozwijana.

Marża rafineryjna

Grupa Lotos będzie również prowadzić inwestycje związane z działalnością gdańskiej rafinerii. Kluczowe znaczenie w tym obszarze ma mieć projekt dotyczący budowy zakładu petrochemicznego, realizowany wspólnie z Grupą Azoty. W jego ramach oba koncerny pracują dziś nad wstępnym studium wykonalności dla dwóch inwestycji. Pierwsza dotyczy budowy instalacji tzw. krakingu parowego i produkcji polietylenu, a druga kompleksu instalacji aromatów. Pozytywne wyniki studium wykonalności pozwolą na rozpoczęcie prac projektowych nad wybranym wariantem. Głównym odbiorcą produktów z nowej instalacji będzie Grupa Azoty. – Budowa zakładu petrochemicznego pochłonie około 2 mld USD – uważa Marek Sokołowski, wiceprezes i dyrektor ds. produkcji i rozwoju Grupy Lotos.

Koncern planuje też wybudować na terenie rafinerii tzw. instalację opóźnionego koksowania, która bezpośrednio wpłynie na wzrost efektywności przerobu ropy. Dzięki niej przestanie produkować nieopłacalny ciężki olej opałowy. Wzrośnie za to produkcja paliw motorowych  (o 900 tys. ton rocznie) oraz koksu (o ok. 350 tys. ton rocznie). Instalacja ma być oddana do użytku w 2017 r. Jej uruchomienie powinno zwiększyć marżę rafineryjną Grupy Lotos o 2,2 USD na baryłce. Obecnie waha się ona w przedziale 4–6 USD.

Kolejna inwestycja dotyczy budowy tzw. węzła odzysku wodoru. Dzięki niemu koncern będzie dysponował większą niż obecnie ilością wodoru, który jest wykorzystany w procesach technologicznych w rafinerii. Również ta inwestycja powinna istotnie wpłynąć na poprawę marży rafineryjnej.

Ważna restrukturyzacja

Grupa Lotos zakłada rozbudowę sieci stacji paliw, zwłaszcza w segmencie ekonomicznym. Do 2015 r. pod marką Lotos Optima ma funkcjonować ponad 260 obiektów. Z kolei liczba stacji przy autostradach ma wzrosnąć do 18. W efekcie Grupa Lotos chce osiągnąć w ciągu dwóch lat 10-proc. udział w rynku sprzedaży detalicznej paliw w Polsce.

W programie „Efektywność i rozwój 2013–2015" przewidziano nie tylko inwestycje, ale i działania restrukturyzacyjne. I tak na bazie majątku czterech spółek (Grupy Lotos, Lotos Czechowice, Lotos Jasło i RC Ekoenergia) tworzone są dwie firmy. Pierwsza, Lotos Ter-minale, ma zajmować się działalnością związaną z maga-zynowaniem i dystrybucją paliw. Druga, Lotos Infrastruk-tura, będzie zarządzać ma-jątkiem na terenie zakładów w Jaśle i Czechowicach-Dziedzicach.

Zarząd poinformował również, że dla firmy logistycznej Lotos Kolej będzie szukał partnera, gdyż jej rozwój w ramach grupy jest już niemożliwy.

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc