Przemysł: Groźba strat części praw do emisji

Według naszych informacji Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami kontaktuje się właśnie z firmami, którym przysługują darmowe uprawnienia do emisji dwutlenku węgla, z informacją, że w kolejnych latach mogą dostać o 10 proc. mniej darmowych uprawnień.

Aktualizacja: 11.02.2017 00:03 Publikacja: 24.07.2013 06:00

Przemysł: Groźba strat części praw do emisji

Foto: GG Parkiet

Informację potwierdza Ministerstwo Środowiska. Uspokaja jednak, że sprawa nie dotyczy producentów energii elektrycznej, którzy dostają unijne uprawnienia do emisji na innych prawach niż pozostałe sektory. Chodzi zatem o branże takie jak chemiczna, hutnicza, drzewno-papiernicza czy cementownie.

– Zmniejszenie liczby uprawnień do emisji, w stosunku do początkowo zakładanych, może wynikać z konieczności zastosowania jednolitego międzysektorowego współczynnika korygującego, o którym mowa w dyrektywie ETS (ustanawiającej zasady europejskiego systemu handlu prawami do emisji – red.) – wyjaśnia Paweł Mikusek, rzecznik resortu środowiska. – W tej chwili nie jest znana wartość tego współczynnika. Należy się spodziewać, że zostanie ona wyliczona przez Komisję Europejską w najbliższych tygodniach – dodaje.

Inni nasi rozmówcy przypominają, że kraje członkowskie Unii Europejskiej wciąż nie dostały bezpłatnych uprawnień do emisji na kolejne lata. Zatem ryzyko, że Bruksela pokusi się o korektę współczynników związanych z ich alokacją, argumentując to mniejszą od planowanej produkcją w UE wskutek kryzysu w gospodarce, jest bardzo poważne.

– Możliwość takiej zmiany oznacza wprost ryzyko, że instalacjom wydanych zostanie nawet do 10 procent mniej darmowych uprawnień. Rynek z pewnością zareaguje wzrostem cen praw do emisji CO2. W tej sytuacji instalacje poniosą znacznie większe wydatki, gdyż wzrośnie zarówno cena, jak i wolumen zakupów – ocenia Juliusz Preś, członek zarządu Domu Maklerskiego Consus.

Determinacja Komisji Europejskiej, by zmniejszyć ilość praw do emisji na rynku, jest widoczna od dłuższego czasu. Jednym z jej efektów jest niedawne zatwierdzenie przez Parlament Europejski propozycji tzw. backloadingu, czyli późniejszego wprowadzenia na rynek uprawnień przewidzianych na lata 2013–2020. Jednak mimo tych starań nadwyżka certyfikatów CO2 na wspólnym rynku wciąż rośnie, obecnie obejmuje prawa do emisji ponad 2 mld ton dwutlenku węgla.

W Polsce w ubiegłym roku emisja CO2 objęta systemem uprawnień wyniosła 197,7 mln ton i była o 2,8 proc. niższa niż rok wcześniej. Dla firm energetycznych, takich jak PGE czy Tauron, bieżący rok jest korzystny pod względem rozliczania się z emisji CO2. Bezpłatne przydziały z wcześniejszych lat pozwoliły wygenerować nadwyżki uprawnień, które są obecnie „zużywane".

Każdy kolejny rok będzie oznaczał rosnącą presję na wzrost kosztów emisji. Zgodnie z planem UE w tym roku polskie elektrownie mogą otrzymać za darmo uprawnienia obejmujące 70 proc. przeciętnej emisji gazu. Jednak z każdym kolejnym rokiem ich ilość będzie malała o kolejne 10 pkt proc. W efekcie w 2020 r. koszt zakupu praw do emisji CO2 w całości zostanie przeniesiony na spółki.

Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc
Surowce i paliwa
Praca w kopalniach coraz mniej efektywna. Zyski górnictwa zamieniły się w straty