Podpisane w sobotę porozumienie z górnikami wywróciło do góry nogami rządowy plan naprawczy dla Kompanii Węglowej. – W wyniku porozumienia zostaną utrzymane przy życiu wszystkie kopalnie, które miały być likwidowane – oznajmił Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej „Solidarności". Pierwotnie rząd zamierzał przenieść do Spółki Restrukturyzacji Kopalń w celu likwidacji cztery z 14 kompanijnych kopalń: Bobrek-Centrum, Sośnicę-Makoszowy, Brzeszcze i Pokój. Natomiast zgodnie z porozumieniem do SRK przejdą: Piekary, Ruch Centrum z kopalni Bobrek-Centrum, Ruch Makoszowy z kopalni Sośnica-Makoszowy oraz Brzeszcze. Celem SRK nie będzie jednak zamknięcie tych kopalń, ale ich restrukturyzacja. Wykonanie planów naprawczych ma być podstawą do sprzedaży zakładów lub stworzenia z nich spółek pracowniczych. Zgodnie z procedowaną właśnie w parlamencie ustawą o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego do 2018 r. państwo może przekazać do SRK w tym celu nawet 3 mld zł.
Największe szanse na pozyskanie inwestora ma dziś małopolska kopalnia Brzeszcze. Jest już co najmniej dwóch chętnych na jej przejęcie: Universal Energy, należący do biznesmena Krzysztofa Domareckiego, oraz katowicki koncern energetyczny Tauron. Ten ostatni ogłosił swoje plany w momencie, gdy trwały trudne negocjacje na linii rząd – górnicze związki zawodowe. Można przypuszczać, że taka deklaracja pomogła w podpisaniu ostatecznego porozumienia. Choć nie ma w nim ani słowa o ewentualnym mariażu energetyki z górnictwem, a Tauron zastrzega, że transakcja musi być ekonomicznie uzasadniona, to jednak związkowcy przyjęli jako pewnik, że spółki energetyczne zaangażują się w ratowanie nierentownych kopalń.
Porozumienie wprowadza też zmiany w programie osłon dla pracowników, którzy będą chcieli skorzystać z programu dobrowolnych odejść. Wszyscy górnicy dołowi dostali gwarancję pracy. Zwiększono natomiast odprawy dla osób zatrudnionych przy przeróbce węgla oraz w administracji – do 12 miesięcznych pensji.
Rząd zapowiada, że chce powalczyć o unijne pieniądze dla polskiego górnictwa. Do końca lutego wystąpi do Komisji Europejskiej z wnioskiem o skorzystanie przez spółki węglowe z tzw. Europejskiego Funduszu dla Inwestycji. Deklaruje też, że z zapisów porozumienia będą mogły korzystać również inne spółki węglowe. To ukłon w stronę Katowickiego Holdingu Węglowego oraz Jastrzębskiej Spółki Węglowej, które również borykają się z poważnymi kłopotami.