JSW: Ministerstwo Skarbu chce zmian w spółce

Resort skarbu, który dopiero co przejął od Ministerstwa Gospodarki nadzór nad górnictwem, próbuje załagodzić sytuację w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Zapowiada zmiany w radzie nadzorczej i statucie giełdowej firmy na najbliższym walnym zgromadzeniu. Na razie nie ujawnia szczegółów.

Aktualizacja: 06.02.2017 23:46 Publikacja: 11.02.2015 05:00

Wiadomo jedynie, że MSP chce wzmocnić nadzór rady nad sytuacją finansową spółki i przeprowadzić w niej audyt. Apeluje też do związków zawodowych, by do czasu zwołania walnego zgromadzenia wstrzymały akcję strajkową. – Tylko konstruktywny dialog i działania mogą ustabilizować sytuację, uratować miejsca pracy i powstrzymać narastające szkody – podkreśla Rafał Baniak, wiceminister skarbu.

– To granie na czas – tak propozycje resortu kwitują związkowcy, którzy domagają się przede wszystkim odwołania prezesa Jarosława Zagórowskiego. – Plan naprawczy jest niezbędny, żeby ratować miejsca pracy. Kwestie personalne to problem zastępczy – odpowiada Baniak.

Protesty przyjmują coraz bardziej radykalne formy. Od wtorku górnicy prowadzą strajk okupacyjny, a więc przychodzą na miejsca pracy ze śpiworami i karimatami, by  pozostać tam aż do zakończenia akcji protestacyjnej. Jak informują związkowcy, dziesięć osób z kopalni Zofiówka rozpoczęło strajk głodowy. Zgłaszają się kolejni chętni do takiej formy protestu.

Analitycy podkreślają, że deklaracje resortu skarbu są na razie zbyt ogólne i niewiele można z nich wyczytać. Wskazują jedynie na chęć umocnienia roli rady nadzorczej, co może być sygnałem dla związkowców, że MSP będzie czuwać w większym zakresie niż dziś nad najważniejszymi decyzjami zarządu. W kuluarach spekuluje się, że może dojść do zmniejszenia składu rady, a tym samym zmniejszenia w niej reprezentacji załogi. Dziś rada liczy aż 12 osób.

Tymczasem prezes Zagórowski wciąż ma silne poparcie rządu. Janusz Piechociński, wicepremier i minister gospodarki, mówił we wtorek w programie „Gość Radia Zet", że jest przeciwny odwołaniu prezesa JSW na żądanie związkowców. – A później jakie będzie ich żądanie? Odwołanie rady nadzorczej? A potem ministra skarbu i parlamentu? – argumentował Piechociński.

To oznacza, że o porozumienie w JSW będzie bardzo trudno. A każdy dzień strajku to średnio 27,5 mln zł utraconych przychodów z tytułu niesprzedanego węgla. Wydobycie w kopalniach jest wstrzymane od 28 stycznia. – Strajk trwa już tak długo, a nie podjęto jak dotąd żadnych zmian personalnych w zarządzie JSW.  To może świadczyć o tym, że Skarb Państwa jest coraz bardziej zdeterminowany, aby zwalczyć silną pozycję związków zawodowych w tej węglowej spółce – twierdzi Łukasz Prokopiuk, analityk DM BOŚ.

Rząd kontroluje 55 proc. akcji JSW. We wtorek ich kurs spadał o ponad 3 proc.

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc