Rosną szanse na wynegocjowanie przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo rozwiązań, które spowodują, że dostawy gazu z Rosji będą tańsze i bardziej elastycznie niż dotychczas. – W negocjacjach z Gazpromem nie ma pata. Padają z ich strony konkretne propozycje, o których nadal rozmawiamy – mówi nasz informator mający wiedzę o prowadzonych negocjacjach. Nie ujawnia, o jakie konkretnie propozycje chodzi. Zapewnia, że są ciekawe i wymagają dogłębnego rozważenia.
Drogi surowiec
Analitycy, którzy nadal co do zasady podchodzą dość sceptycznie do trwających negocjacji, nie wykluczają, że Rosjanie pójdą na pewne ustępstwa. – Dziś nie mam żadnych przesłanek, aby uważać, że PGNiG uda się wynegocjować istotne zmiany w kontrakcie jamalskim. Gdyby jednak do nich doszło, zwłaszcza do zmiany formuły cenowej na bardziej rynkową, byłby to niewątpliwie duży sukces – twierdzi Kamil Kliszcz, analityk DM mBanku.
W jego ocenie koszt zakupu błękitnego paliwa w kontrakcie jamalskim w około 70 proc. oparty jest na cenie produktów ropopochodnych, a tylko w 30 proc. na rynkowej cenie gazu. To powoduje, że PGNiG płaci zazwyczaj za surowiec kwoty nieadekwatne do obowiązujących na coraz bardziej liberalnym i konkurencyjnym rynku unijnym. Tymczasem ceny sprzedaży gazu w Polsce są coraz bardziej zbliżone do zachodnioeuropejskich, w tym zwłaszcza niemieckich.
– PGNiG może również renegocjować z Gazpromem inne istotne elementy kontraktu, takie jak chociażby wysokość minimalnej ilości surowca, jaką musi co roku dobierać. Rosjanie nie będą chcieli jednak zgodzić się na takie zmiany, głównie ze względów politycznych – mówi Kliszcz. Szacuje, że w I kwartale tego roku PGNiG kupuje surowiec od Gazpromu po około 380 USD za 1 tys. m sześc. Tymczasem taryfa w Polsce wynosi około 330 USD.
Kancelarie prawne
Jest szansa, że będziemy jednak mniej płacić za rosyjski gaz. – PGNiG jest w trakcie renegocjacji ceny w kontrakcie jamalskim. Zespoły negocjacyjne: polski i rosyjski spotykają się regularnie – w Polsce i w Rosji – zarówno na poziomie operacyjnym, jak i zarządczym – informuje Dorota Gajewska, rzecznik PGNiG. Zapewnia, że PGNiG robi wszystko, by osiągnąć korzystne porozumienie. Do renegocjacji wybrana została uznana kancelaria prawna. – Ta kancelaria ma ogromne doświadczenie i sukcesy we wsparciu renegocjacji kontraktów z Gazpromem – przekonuje Gajewska. Nie ujawnia jej nazwy. Wsparcie prawne mają też Rosjanie.