Lotos prognozuje spadek cen ropy

Według gdańskiego koncernu kurs ropy w przyszłym roku może spaść nawet do około 30 USD za baryłkę. Nawet jeśli tak się stanie, wydobycie ze złoża B8 ma być opłacalne. Wysoka za to powinna być marża rafineryjna.

Aktualizacja: 11.12.2015 05:57 Publikacja: 11.12.2015 05:00

Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos, informuje, że na bałtyckim złożu B8 do produkcji podłączany j

Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos, informuje, że na bałtyckim złożu B8 do produkcji podłączany jest właśnie szósty i ostatni odwiert wydobywczy.

Foto: Archiwum

Jeszcze kilka miesięcy temu zarząd Grupy Lotos prognozował, że w przyszłym roku cena ropy naftowej istotnie wzrośnie, co m.in. przełoży się na zwyżkę zysków z wydobycia tego surowca. Dziś założenia są już całkiem inne. – Po ostatniej decyzji państw zrzeszonych w OPEC myślę, że cena ropy może spaść nawet do 30 dolarów za baryłkę. Nastąpi oczywiście odbicie, ale dopiero wtedy, gdy cele globalnych liderów zostaną osiągnięte – mówi Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos.

Dodaje, że niski kurs ropy ma pozytywny wpływ na marże rafineryjne spółki, które ostatnio są jednymi z najwyższych w historii. Nie przekładają się one jednak na adekwatnie wysokie zyski, gdyż firma posiada wysokie zadłużenie w dolarach oraz osiąga słabsze od oczekiwanych wpływy z wydobycia ropy i gazu.

Opłacalne B8

Zarząd przekonuje, że mimo spadających cen surowców cały czas zyskowny jest jeden z flagowych projektów grupy, dotyczący zagospodarowania bałtyckiego złoża B8. – Na złożu prowadzone jest obecnie testowe wydobycie. Do produkcji podłączamy właśnie szósty i ostatni odwiert wydobywczy – twierdzi Olechnowicz. Podtrzymuje plan uruchomienia produkcji przemysłowej na B8 w drugiej połowie przyszłego roku. Wtedy na złożu ma być zainstalowana platforma wydobywcza, która to umożliwi.

Informuje, że inwestycje na B8 zamkną się niższą kwotą, niż pierwotnie planowano. To efekt uzyskanych dotychczas oszczędności m.in. w zakresie ograniczenia wydatków na platformę wydobywczą. Początkowo wydobycie na B8 wynosiło 1,5 tys. baryłek ropy dziennie. Do końca tego roku poziom produkcji powinien wzrosnąć do 3 tys. baryłek. Z kolei docelowo, czyli za rok, ma wynieść około 5 tys. baryłek.

Pod koniec listopada koncern podawał, że na zagospodarowanie B8 wydał około 440 mln zł. Drugie tyle zamierzał jeszcze zainwestować. Wydobywalne zasoby B8 określono na około 4 mln ton ropy oraz 484 mln m sześc. gazu. To ma wystarczyć na prowadzenie produkcji przez kilkanaście lat. Koncesja wydobywcza na B8 obowiązuje do września 2031 r.

Spółka podtrzymuje też chęć wyjścia z inwestycji w norweskie złoże Yme, na którym zainstalowano wadliwą platformę wydobywczą. – Z tego projektu chcemy wyjść w sposób łagodny, a nie gwałtowny, co wymaga czasu – twierdzi Olechnowicz.

Nowe kierunki dostaw

Grupa Lotos prowadzi zaawansowane rozmowy na temat zakupu ropy do gdańskiej rafinerii na przyszły rok. Wśród kontrahentów są dostawcy z Arabii Saudyjskiej i innych krajów Bliskiego Wschodu. W przyszłym roku ropa saudyjska może stanowić około 10 proc. wszystkich dostaw dla gdańskiej spółki. Czy faktycznie dojdzie do podpisania kontraktu, może okazać się jeszcze w tym roku. Olechnowicz zauważa, że obecnie na rynku są stosunkowo duże ilości surowca, które można od razu kupić. Teraz trzeba tylko wybrać takiego dostawcę, który zapewni jak najlepsze warunki, w tym zwłaszcza cenę.

Grupa Lotos później, niż pierwotnie planowała, ogłosi strategię na lata 2016–2020. Powodem są konsultacje przeprowadzane z nowymi władzami resortu skarbu. To powoduje, że nowa strategia zostanie prawdopodobnie ogłoszona dopiero w pierwszym kwartale. W tym terminie powinny być też upublicznione kierunki rozwoju Grupy Lotos do 2030 r.

Jednym ze strategicznych kierunków rozwoju będą inwestycje związane ze zwiększeniem przychodów z działalności stacji paliw w Polsce. Olechnowicz przypomina, że spółka ma około 10-proc. udział w sprzedaży detalicznej paliw i obecnie skupia się na zwiększeniu efektywności posiadanych obiektów. Chodzi zwłaszcza o rozwój sklepów i punktów gastronomicznych działających na stacjach.

[email protected]

Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc
Surowce i paliwa
Praca w kopalniach coraz mniej efektywna. Zyski górnictwa zamieniły się w straty