Znajduje się ona około 120 km na północ od wybrzeża Norwegii. – Przyznanie koncesji przez rząd norweski, biorąc pod uwagę dużą konkurencję 25 spółek naftowych, jest potwierdzeniem rosnącej pozycji PGNiG UI w poszukiwaniach na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Zwłaszcza że wśród głównych kryteriów oceny wniosków koncesyjnych były wykonane przez PGNiG badania geologiczne oraz koncepcja zagospodarowania potencjalnych złóż – twierdzi Piotr Woźniak, prezes PGNiG. Jego zdaniem pozyskanie nowej koncesji to kolejny argument za budową gazociągów łączących Polskę z Norwegią.
PGNiG UI otrzymało 25 proc. udziałów w koncesji o nazwie PL 856 w ramach tzw. 23. rundy koncesyjnej. Pozostałe udziały przypadły firmie Capricorn Norge AS (Cairn), posiadającej duże doświadczenie poszukiwawcze w zachodniej Grenlandii. Podmiot ten został też operatorem koncesji. Udziałowcy koncesji PL 856 mają dwa lata na wykonanie analiz geologicznych i geofizycznych. Ich celem będzie dokładne oszacowanie potencjału naftowego przyznanej koncesji. Po tym okresie zostanie podjęta decyzja o wierceniu otworu poszukiwawczego lub zwolnieniu koncesji bez wykonywania wierceń.
W ramach obecnej rundy rząd norweski przydzielił łącznie udziały w dziesięciu koncesjach. Wszystkie znajdują się na Morzu Barentsa. Otrzymało je razem 13 przedsiębiorstw.
Obecnie PGNiG UI posiada w Norwegii udziały w 19 koncesjach. W portfelu tej firmy znajdują się koncesje obejmujące udziały w czterech złożach produkcyjnych (Skarv, Vilje, Vale i Morvin), w dwóch złożach będących w fazie zagospodarowania (Snadd i Gina Krog) oraz w dziesięciu projektach typowo poszukiwawczych.