Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 25.05.2016 11:16 Publikacja: 25.05.2016 11:16
Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik PG Piotr Guzik
Spółki notowane na warszawskiej giełdzie od co najmniej kilku lat prowadzą aktywny handel na zagranicznych giełdach towarowych. Prawdopodobnie najwięcej polskich firm działa na niemieckiej giełdzie European Energy Exchange (EEX) z siedzibą w Lipsku. Obecnie na tej platformie handel prowadzi 10 podmiotów zarejestrowanych w naszym kraju na 238 ogółem uprawnionych. To dużo, zważywszy, że w Lipsku są obecne firmy z 27 krajów. Więcej jest ich tylko z Niemiec (61), Wielkiej Brytanii (35), Włoch (26), Francji (15), Szwajcarii (14) i Hiszpanii (12). Wato jednocześnie zauważyć, że wśród firm zarejestrowanych w Niemczech są PGE Trading oraz PGNiG Supply & Trading, które kontrolują polskie koncerny.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Elastyczne elektrownie gazowe, kotły na biomasę, zagospodarowanie odpadów, magazyny energii i ciepła oraz fotowoltaika – to scenariusze dla węglowych elektrowni Grupy Tauron.
JSW szuka sposobów, jak zredukować duże koszty działalności. W pierwszej kolejności firma zajęła się planami inwestycyjnymi, jednak koszt wydobycia węgla to największy problem firmy. Co gorsza, analitycy wieszczą złe informacje dla rynkowych perspektyw firmy.
Z roboczych ustaleń z Komisją Europejską wynika, że zgodzi się ona na pomoc publiczną i umowę społeczną dla górnictwa – mówi minister przemysłu Marzena Czarnecka.
Kluczowymi rynkami, na których koncern chce pozyskiwać błękitne paliwo z własnych złóż, będą Polska, Norwegia i Kanada. Planowane są też duże zakupy surowca, tak aby w pełni zaspokoić rosnące potrzeby gazowe krajowych odbiorców.
Akcje drożeją o prawie 2 proc. Do średniej ceny docelowej z rekomendacji brakuje im jeszcze 17 proc.
Proces odchodzenia od ropy i gazu oraz produktów powstających z ich przerobu nie będzie tak szybki, jak zakładano jeszcze kilka lat temu. Może potrwać nawet kilkadziesiąt lat. Spółki z GPW zdają sobie z tego sprawę i na taki scenariusz są gotowe.
Sesja czwartkowa na rynku warszawskim skończyła się zwyżkami głównych indeksów. WIG20 wzrósł o 2,14 procent przy blisko 2,13 miliarda złotych obrotu, gdy indeks szerokiego rynku WIG zyskał 1,63 procent z licznikiem pokazującym przeszło 2,46 miliarda złotych obrotu.
Pomimo słabszej atmosfery na zagranicznych giełdach polskie indeksy kontynuowały zwyżki. WIG20 i WIG zamknęły się najwyżej w tym roku.
Na dzisiejszej sesji w Europie przeważają spadki. DAX traci pod koniec handlu ok. 0,5%, podobnie francuski CAC40. SMI spada o 0,4%, włoski IT40 traci ponad 0,8%, natomiast nieco stabilniej zachowuje się indeks brytyjski, który pozostaje blisko cen zamknięcia z wczorajszej sesji.
Wszystko, co przedsiębiorcy powinni wiedzieć o przetargach, znajdą w serii specjalistycznych dodatków, które wyda „Rzeczpospolita”. Tak wyczerpującego kompendium wiedzy na ten temat nie było dotąd na rynku.
- Stabilizacja stóp procentowych jest obecnie absolutnie konieczna, aby obniżyć inflację do celu inflacyjnego NBP 2,5 proc. +/- 1 pkt proc. – powiedział prezes NBP Adam Glapiński podczas czwartkowej konferencji prasowej.
Akcje tegorocznego debiutanta zyskują dziś kilkanaście procent. Są najdroższe w historii. Jeśli ktoś kupił akcje Diagnostyki w IPO, zarobił już ponad 36 proc.
Wygląda na to, że czwartkowa sesja zakończy się mocnymi wzrostami polskich indeksów wbrew otoczeniu.
Amerykańska grupa SEMrush poprzez Prowly.com chce odkupić wszystkie akcje Brand24 od giełdowych inwestorów. Proponuje im 50,1 zł. Co na to mniejszościowi akcjonariusze?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas