Bogdanka: Pomogą wyższe stawki cargo i specjalizacja

Część producentów węgla liczy na ograniczenie importu surowca do Polski. Co prawda w ubiegłym roku znów wróciliśmy na pozycję eksportera czarnego paliwa, ale trudno na razie mówić o trwałym trendzie.

Publikacja: 15.06.2016 06:23

Bogdanka: Pomogą wyższe stawki cargo i specjalizacja

Foto: GG Parkiet

Z danych Agencji Restrukturyzacji Przemysłu wynika, że import i eksport czarnego paliwa w I kwartale tego roku sięgały po 2 mln ton. Sugerowałoby to trochę niższy import w 2016 r. wobec tego z ub.r., kiedy wyniósł on 8,2 mln ton. Spółki wydobywające węgiel mają nadzieję, że wypierać obcy surowiec z naszego rynku pomoże kilka czynników. Zdaniem Krzysztofa Szlagi, prezesa LW Bogdanka, na rynku transportu kolejowego kończy się wieloletnia wojna cenowa. Widać to już w wyższych cenach proponowanych w przetargach przez przewoźników. – Wyższe stawki sprawiają, że przewóz importowanego węgla w głąb kraju np. z portów ARA (Amsterdam, Rotterdam, Antwerpia) będzie mniej opłacalny. Już w przyszłym roku granica stanowiąca rentę geograficzną, która dziś dochodzi do linii Warszawy, zacznie się przesuwać bardziej na północ – uważa Szlaga. To z kolei może otworzyć miejsce dla węgla ze Śląska i lubelskiego zagłębia.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Surowce i paliwa
JSW zwiększa wydobycie zgodnie z planem naprawczym spółki
Surowce i paliwa
Unimot widzi dobre perspektywy na kolejne miesiące
Surowce i paliwa
Węglowe odpisy wreszcie za Polską Grupą Energetyczną
Surowce i paliwa
KGHM stawia na poprawę efektywności zagranicznych złóż
Surowce i paliwa
Na Litwie wybuchły wagony z LPG należące do grupy Orlen. Duże straty i ranny
Surowce i paliwa
Unimot największy wzrost zysków zanotował w biznesie paliw ciekłych
Reklama
Reklama