Handel gazem koncentruje się na giełdzie

Zorganizowany obrót błękitnym paliwem odbywa się niemal wyłącznie na TGE. Na PTP i InfoEngine na razie ma charakter marginalny.

Publikacja: 21.04.2017 11:10

Handel gazem koncentruje się na giełdzie

Foto: Fotorzepa/Kuba Krzysiak

GG Parkiet

Handel gazem na funkcjonujących w Polsce platformach obrotu nadal rozwija się w sposób nierównomierny. O ile na TGE, spółce z grupy GPW, jest już w pełni dojrzały, o tyle na rynkach pozagiełdowych (OTC) ciągle znajduje się w fazie zalążkowej. Wystarczy zauważyć, że ubiegły rok był dla TGE najlepszy w historii pod względem obrotów błękitnym paliwem. Łączny wolumen transakcji wyniósł 114,5 mln MWh (magawatogodziny), co oznaczał wzrost o 7,1 proc. Wyjątkowo dużo transakcji zawierano na rynku spotowym. Nieznacznie spadł za to wolumen obrotów na rynku terminowym.

Problemy z unijnymi regulacjami

– Kolejne lata funkcjonowania rynków gazu na TGE to czas dalszego rozwoju, utrzymania dotychczasowych trendów. Przed nami duże wyzwania związane z rozpoczęciem stosowania od 3 stycznia 2018 r. dyrektywy MiFID II, która ma znaczący wpływ na rynek terminowy towarowy – informuje zespół komunikacji prasowej GPW. Dodaje że TGE, aby sprostać wymogom dyrektywy i oczekiwaniom uczestników rynku, powinna uruchomić tzw. zorganizowaną platformę obrotu OTF oraz instrumenty pochodne z dostawą gazu na rynku finansowym.

GG Parkiet

Przedstawiciele GPW zauważają, że w Europie, w wyniku wdrożenia MIFID II rynek OTC ulegnie przeorganizowaniu. Obecnie TGE analizuje możliwości i kierunki rozwoju tego rynku zgodnie z nowymi regulacjami. Niezależnie od tego prace spółki są ukierunkowane na budowę atrakcyjnej oferty zgodnie z oczekiwaniami członków giełdy. – Najbliższa strategia zakłada optymalne dostosowanie TGE do regulacji MiFID II. Po uruchomieniu OTF i wprowadzeniu nowych instrumentów finansowych (na rynek instrumentów finansowych) będziemy wspólnie z uczestnikami tych rynków wypracowywać nowe produkty i rozwiązania – przekonuje GPW. Spółka do największych barier rozwoju rynku towarowego, poza regulacjami dotyczącymi MIFID II, zalicza ustawę o zapasach gazu, która utrudnia import tego surowca do Polski podmiotom nie mającym własnych pojemności magazynowych. W jej ocenie to mocno ogranicza możliwości handlowania błękitnym paliwem.

Obecnie na rynkach gazu TGE bezpośrednio działa 27 podmiotów. Dodatkowo za pośrednictwem domów maklerskich może handlować 70 firm. – Wzrost liczby podmiotów handlujących na TGE zależy od atrakcyjności polskiego rynku i wielkości obrotu w porównaniu z rynkami konkurencyjnymi. Ważny jest stopień otwarcia rynku na różne kierunki dostaw i najważniejszy czynnik – cena gazu – powinna być zbliżona do cen na europejskich rynkach, co umożliwi polskim przedsiębiorstwom konkurencję z innymi podmiotami – twierdzą przedstawiciele GPW.

Rynki pozagiełdowe chcą wejść do gry

GG Parkiet

Od ubiegłego roku handel gazem możliwy jest na zorganizowanych platformach obrotu rynku pozagiełdowego. W 2016 r. na Polish Trading Point (PTP) ograniczył się on do kilku transakcji. – Powodem takiego stanu rzeczy była początkowa faza rozruchu platformy, ale również fakt, że początkowo przedsiębiorstwa na polskim rynku nie są skłonne do podpisywania umów EFET, które umożliwiają obrót na takich rynkach jak platformy wymiany. To się jednak dynamicznie zmienia – obserwujemy znaczny wzrost zainteresowania w tym obszarze – mówi Marcin Gałczyński, prezes PTP. Dodaje, że obecnie spółka pracuje nad stworzeniem takich warunków obrotu, które zachęcą uczestników i potencjalnych uczestników do aktywnego uczestnictwa w handlu. PTP stawia m.in. na rozwój oferty, która będzie uzupełnieniem instrumentów dostępnych na TGE oraz produktów nieoferowanych dziś na polskim rynku. Zarząd liczy, że zamykane obecnie rozmowy z animatorem przyczynią się do zwiększenia płynności na PTP i pozwolą na osiągnięcie w tym roku 5 TWh wolumenu obrotów, a w 2018 r. na około 10 TWh. Obecna strategia spółki opiera się na trzech filarach: wprowadzaniu na rynek nowych produktów, aktywnym angażowaniu się w pozyskiwanie nowych uczestników oraz dostosowaniu godzin pracy do oczekiwań rynku. Realizacja ostatniego z tych zadań ma doprowadzić do tego, że obrót na platformie PTP będzie docelowo możliwy siedem dni w tygodniu przez 24 h.

PTP przyznaje, że pozagiełdowy zinstytucjonalizowany rynek gazu w Polsce praktycznie nie istnieje. – Z jednej strony problemem jest brak zaufania między firmami, objawiający się niską skłonnością do podpisywania umów EFET oraz żądaniem wysokich zabezpieczeń. Z drugiej strony, wybrane regulacje ograniczają opłacalność sprowadzania paliwa z zagranicy – uważa Gałczyński. Wyraża nadzieję, że rezygnacja z systemu taryfowania gazu, która ma nastąpić jesienią, będzie stanowiła impuls do zwiększenia konkurencyjności. Na platformie PTP zarejestrowanych jest dziś 13 uczestników. – Jesteśmy w zaawansowanym stadium rozmów z trzema innymi podmiotami, z których jeden będzie pełnił funkcję animatora rynku. Liczymy, że do końca roku liczba uczestników wzrośnie do 20, a w 2018 r. będzie co najmniej 30 członków – mówi Gałczyński.

GG Parkiet

O swojej dotychczasowej działalności i planach na przyszłość prawie wcale nie wypowiada się druga ze spółek, która prowadzi zorganizowany pozagiełdowy obrót gazem. Chodzi o InfoEngine, firmę z grupy GPW. – W InfoEngine trwają analizy funkcjonowania poszczególnych obszarów biznesowych, dostosowujące model ich funkcjonowania do nowych warunków regulacyjnych, wynikających z wejścia przepisów MIFID II. Nowy model funkcjonowania obejmujący dalszą strategię rozwoju spółki zostanie wdrożony w II połowie 2017 r. – informuje krótko zespół komunikacji prasowej GPW.

Spółki oczekują wzrostu obrotów

Spółki handlujące gazem korzystają niemal wyłącznie z platformy TGE. Tak jest m.in. w przypadku Energi. – Ewentualne zwiększenie handlu gazem na którejkolwiek z platform zależeć będzie głównie od tego, czy zajdą sprzyjające warunki do przeprowadzenia transakcji, w tym m.in. zwiększenie poziomu sprzedaży do naszych obecnych czy nowych klientów. Czynniki decydujące o kierunku handlu to przede wszystkim koszty handlowe i płynność na poszczególnych platformach – mówi Adam Kasprzyk, rzecznik Grupy Energa. W jego ocenie główną barierą rozwoju handlu na rynku OTC jest obowiązek magazynowania gazu, który skutecznie zmniejszył import. Ponadto rozwój handlu zależy od liczby podmiotów konkurujących na rynku. W ocenie Energi, w tej chwili rynek gazu w zasadzie należy od jednego gracza i nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie doszło do zmniejszenia jego udziału. Chodzi oczywiście o PGNiG.

Koncern prowadzi handel głównie na TGE, co wynika z obowiązku realizacji obligo giełdowego, nałożonego na spółkę przez prawo energetyczne. PGNiG jest też członkiem platformy InfoEngine. Nie posiada za to umowy z PTP. – Z pewnością chcielibyśmy utrzymać handel gazem na zbliżonym poziomie jak w roku poprzednim. Zależy to natomiast od szeregu zmiennych, związanych chociażby z liczbą uczestników rynku, a także czynnikami klimatycznymi – informuje PGNiG. Według koncernu największe bariery związane z rozwojem platform obrotu gazem wiążą się z wdrożeniem pakietu rozwiązań MIFID II.

– Ze względu na brak płynności na platformach InfoEngine lub PEP, grupa Tauron obecnie prowadzi działania handlowe wyłącznie na TGE. W przyszłości nie jest wykluczone wejście także na inne platformy obrotu, ale warunkiem niezbędnym jest odpowiednia płynność oraz konkurencyjne koszty wejścia i obsługi handlu – mówi Daniel Iwan z zespołu komunikacji zewnętrznej i PR w Tauronie. Tylko na TGE działają też grupy Unimot i Onico. – Onico Energia nie prowadzi obecnie działalności spekulacyjnej, więc zwiększenie handlu na platformach, na których dokonujemy głównie zakupów, zależy głównie od wzrostu jego zużycia przez naszych klientów – mówi Jacek Sozański, prezes Onico Energia. Jego zdaniem rynek giełdowy i pozagiełdowy może się rozwinąć jedynie w przypadku przyciągnięcia na niego traderów, którzy, handlując, doprowadzą do wzrostu obrotów. Wymagałoby to jednak liberalizacji obecnych przepisów. – W tym roku przewidujemy zwiększenie wolumenów handlu gazem. Niestety, ze względu na małą płynność transakcji OTC, większość transakcji zostanie zawartych na TGE – mówi Mariusz Kuskowski, prezes Energogas, firmy zależnej od Unimotu.

Na PTP i TGE aktywny stara się być Hermes Energy Group. Na pierwszej z tych platform spółka jest animatorem, co wiąże się z obowiązkiem ciągłego składania i publikowania przez nią ofert kupna oraz sprzedaży gazu. Według HEG, barierą związaną z rozwojem regulowanego rynku handlu gazem w Polsce są przede wszystkim wymagania kapitałowe stawiane sprzedawcom. – W najważniejszych obszarach rynków europejskich większość handlu odbywa się na rynkach nieregulowanych, tj. bilateralnych, ponieważ wiąże się to z mniejszymi wymaganiami kapitałowymi między stronami. Wprowadzenie produktów/instrumentów finansowych na rynek regulowany mogłoby stanowić tutaj rozwiązanie problemu – twierdzi Piotr Kasprzak, członek zarządu HEG.

[email protected]

PGNiG handel gazem prowadzi przede wszystkim na TGE, co przynajmniej częściowo jest efektem nałożonego na spółkę obowiązku wprowadzenia do obrotu giełdowego dużej części sprzedawanego gazu. Jeżeli obecne regulacje się nie zmienią, taki stan rzeczy może się utrzymać jeszcze przez wiele lat. Koncern jest też członkiem platformy InfoEngine, ale w tym przypadku żadnymi osiągnięciami się nie chwali.

PKN Orlen prowadzi handel gazem na TGE, gdyż obroty są tam największe. Koncern zapewnia, że obserwuje i wspiera rozwój rynku, dlatego na bieżąco monitoruje rozwój platform obrotu giełdowego i pozagiełdowego. Uczestnictwo w nich to dla grupy zawsze pochodna analizy ekonomicznej oraz możliwości oferowanych przez daną platformę. Chodzi m.in. o płynność rynku, obowiązujące regulacje i pobierane opłaty.

Ze względu na brak płynności na platformach InfoEngine i PTP grupa Tauron prowadzi obecnie handel wyłącznie na TGE. Również ta firma nie wyklucza w przyszłości rozszerzenia swojej działalności. Czy wejdzie na kolejne platformy obrotu, będzie zależało m.in. od tempa ich rozwoju, ale nie tylko. Istotne znaczenie będzie miała również sprzedaż realizowana przez Tauron do końcowych klientów grupy.

W tym roku Unimot chce zwiększyć handel błękitnym paliwem. Informuje, że ze względu na małą płynność rynku pozagiełdowego, większość transakcji zawrze na TGE. W jego ocenie największymi barierami rozwoju zorganizowanych platform są m.in. monopol PGNiG na rynku gazu, obowiązek magazynowania surowca, wysokie opłaty giełdowe i rozliczeniowe oraz duża rozpiętość cen w ofertach kupna i sprzedaży.

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc