Minister energii zażądał rozszerzenia porządku obrad zwyczajnego walnego zgromadzenia PKN Orlen, zwołanego na 30 czerwca, o kilka punktów. Jeden z nich dotyczy zmian w radzie nadzorczej. Na pierwszy rzut oka nie ma w tym nic nadzwyczajnego, gdyż minister energii, a wcześniej minister skarbu miał takie uprawnienie i często z niego korzystał.
Trzeba jednak pamiętać, że ostatnio szef resortu energii Krzysztof Tchórzewski jest dość aktywny w dokonywaniu zmian we władzach nadzorowanych firm. Przykładem mogą być zmiany, do jakich doszło w Tauronie i spodziewane w KGHM. W drugim z tych koncernów na 21 czerwca zwołano walne zgromadzenie, które w porządku obrad również ma zmiany w radzie. Niektórzy nie wykluczają, że to przyczynek do zmian w zarządzie KGHM. Taki scenariusz jeszcze bardziej prawdopodobny jest w PKN Orlen.
Koniec kadencji
Po pierwsze, kadencja obecnego zarządu Orlenu wygasa wraz z dniem odbycia zwyczajnego walnego zgromadzenia zatwierdzającego sprawozdanie finansowe spółki za 2016 r. Jeśli w jego trakcie nie zostanie ogłoszona przerwa, to koniec kadencji będzie miał miejsce 30 czerwca.
Może to być doskonała okazja do wyboru nowych członków zarządu, zwłaszcza tej ich części, która pełniła funkcje kierownicze jeszcze za czasów Jacka Krawca, osoby mocno kojarzonej z byłym premierem Donaldem Tuskiem.
Chodzi m.in. o Sławomira Jędrzejczyka, wiceprezesa ds. finansowych, który tę funkcję sprawuje od dziewięciu lat. Niepewny może być los Piotra Chełmińskiego, członka zarządu ds. rozwoju i energetyki, który w ścisłym kierownictwie płockiego koncernu jest od 2012 r. Aż od 1993 r. z PKN Orlen związany jest Krystian Pater, obecny członek zarządu ds. produkcji. Pierwszy raz do zarządu był powołany w 2007 r.