LW Bogdanka z problemami na dwóch frontach

Związki zawodowe podlubelskiej kopalni grożą protestami, a tuż obok Australijczycy urządzają się na złożu.

Publikacja: 09.08.2017 06:07

LW Bogdanka, kierowany przez Krzysztofa Szlagę, oraz Prairie Mining, na którego czele stoi Ben Stoik

LW Bogdanka, kierowany przez Krzysztofa Szlagę, oraz Prairie Mining, na którego czele stoi Ben Stoikovich, chcieliby eksploatować to samo złoże.

Foto: Archiwum

Związki zawodowe działające w Lubelskim Węglu Bogdanka wystosowały pismo do prezesa tej spółki oraz ministra energii z żądaniem zaprzestania wprowadzania ładu korporacyjnego grupy Enea do węglowej spółki. Po tym, jak poznańska Enea przejęła kontrolę nad Bogdanką, w statucie tej drugiej spółki pojawił się zapis, że jej celem jest prowadzenie działalności ukierunkowanej na realizację misji i strategii grupy Enea. Zdaniem związkowców to zapis niekorzystny dla samej Bogdanki i jej akcjonariuszy mniejszościowych, a także dla pracowników kopalni i społeczności lokalnej.

– W praktyce najważniejsze decyzje dotyczące Bogdanki zapadać będą nie w spółce, ale w Poznaniu. Otwiera to furtkę do odebrania naszej spółce autonomii – argumentuje Stanisław Ćwirko, przewodniczący Związku Zawodowego Kadra w Bogdance.

Gotowi do rozmów

Ben Stoikovich, prezes Prairie Mining

Ben Stoikovich, prezes Prairie Mining

Archiwum

Związkowcy dali władzom węglowej spółki siedem dni na spełnienie ich żądania. W przeciwnym razie grożą wejściem w spór zbiorowy i protestami. W połowie lipca w referendum aż 96 proc. załogi opowiedziało się przeciwko wprowadzeniu w Bogdance kodeksu Enei i zgodziło się na przeprowadzenie akcji protestacyjnej, ze strajkiem włącznie.

– Wyjście na ulice to ostateczność, chcemy tego uniknąć. Widzimy, że także w zarządzie spółki jest gotowość do rozmów. Liczymy na owocną dyskusję – kwituje Ćwirko.

Do zamknięcia tego wydania gazety nie otrzymaliśmy komentarza zarządu Bogdanki ani resortu energii.

Prace na finiszu

Tymczasem Prairie Mining zadeklarował, że we wrześniu ukończy bankowe studium wykonalności dla budowy tuż obok Bogdanki kopalni węgla Jan Karski. Nad dokumentem pracuje partner strategiczny Prairie – China Coal. Studium ma stanowić podstawę do zawarcia kontraktu na realizację projektu i uruchomienia finansowania budowy przez chińskie instytucje finansowe.

– Razem z naszym partnerem China Coal jesteśmy coraz bliżej uzyskania wszystkich pozwoleń niezbędnych do realizacji kopalni Jan Karski, która zapewni wiele potrzebnych miejsc pracy i przyczyni się do rozwoju Polski wschodniej – zapewnia Ben Stoikovich, prezes Prairie. Po tych informacjach notowania spółki rosły na warszawskiej giełdzie nawet o 24 proc., do 1,46 zł.

Nie jest tajemnicą, że Bogdanka od dawna ostrzy sobie zęby na złoże K 6-7, na którym urządzają się Australijczycy. Według naszych informacji Bogdanka nie zamierza jednak podejmować żadnych działań, bo liczy na to, że Prairie sam wypadnie z gry. Australijczycy mają pierwszeństwo na uzyskanie koncesji wydobywczej na tym obszarze tylko do kwietnia 2018 r. W nieoficjalnych rozmowach przedstawiciele Bogdanki sugerują, że Prairie nie zdąży na czas ze złożeniem wniosku o koncesję (nie mają jeszcze decyzji środowiskowej dla projektu). Władze inwestora przekonują natomiast, że prace idą zgodnie z planem. Inwestycję wspierają działające w Bogdance związki zawodowe. Tłumaczą, że dzięki budowie kopalni powstaną nowe miejsca pracy, a konkurencja między zakładami o pracowników zaowocuje podwyżką wynagrodzeń.

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc