Ograniczenie szarej strefy na rynku paliw w Polsce oraz wzrost gospodarczy i będąca jego następstwem zwyżka popytu na diesla oraz benzyny powodują, że rynek stacji paliw w naszym kraju istotnie się zmienia. Dzieje się tak, mimo że liczba tego typu obiektów od wielu lat utrzymuje się na podobnym poziomie, niespełna 7 tys.
PKN Orlen, największy gracz w branży, w latach 2017–2018, na inwestycje rozwojowe w segmencie detalicznym przewidział 400 mln zł średniorocznych wydatków. Po III kwartałach tego roku plan ten już zrealizował. – W rozwoju naszej sieci detalicznej kładziemy nacisk na jej jakość, dlatego co roku oddajemy do użytku około 20 stacji, jednocześnie usuwając te najsłabsze – informuje biuro prasowe PKN Orlen. Koncern mocno inwestuje w nową ofertę. W maju uruchomił w niemieckim Mulheim pierwszą stację wodorową. W związku z potrzebą zwiększenia samowystarczalności energetycznej swoich obiektów wybuduje małe siłownie wiatrowe mające jednocześnie pełnić funkcję masztu reklamowego. Spółka rozpoczęła też współpracę z firmą Traficar, oferując na terenie stacji możliwość wynajmu aut na minuty.
Wreszcie bardzo mocno postawiono na rozwój oferty pozapaliwowej, m.in. poprzez inwestycje w odświeżony format stop.cafe (punkty gastronomiczne) czy koncept O!Shop (sklepy). PKN Orlen coraz śmielej rozszerza asortyment produktów marek własnych. Po sukcesie napojów energetyzujących Verva, wprowadził markę O! Od początku listopada pod tą nazwą sprzedaje wodę gazowaną i niegazowaną. – W najbliższych tygodniach pojawią się również: gumy do żucia, dwa rodzaje chipsów oraz czekolady prezentowe. Do końca roku klienci będą mogli również nabyć soki tłoczone i napoje gazowane – podaje PKN Orlen. Jego przedstawiciele dodają, że celem grupy jest rozwój stacji jako obiektów wielofunkcyjnych i uniwersalnych. Spółka planuje wdrażanie kolejnych usług z zakresu e-commerce czy mobilnych płatności.
Ponadto PKN Orlen na bieżąco monitoruje zagraniczne rynki pod kątem potencjalnych akwizycji. Na koniec września sieć PKN Orlen obejmowała 1758 obiektów w Polsce, 580 w Niemczech, 394 w Czechach i 25 na Litwie. W efekcie płocki koncern plasuje się na szóstym miejscu w Europie pod względem liczby stacji paliw. Pierwsze miejsce zajmuje w Polsce i Czechach, a w Niemczech jest w pierwszej piątce.