Komentarz surowcowy DM BOŚ

MIEDŹ

Miedź na drodze do tygodniowej zniżki.

Po dynamicznej zniżce notowań miedzi, trwającej od około połowy czerwca do połowy sierpnia bieżącego roku, spadek cen tego metalu wyhamował, a jesienią nastąpiło nawet delikatne odbicie notowań miedzi w górę. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych z poziomów nieprzekraczających 2,60 USD za funt, będących tegorocznymi minimami, zwyżkowała do okolic 2,85-2,87 USD za funt. Niemniej, ten poziom również nie utrzymał się na długo. W tym tygodniu cena miedzi porusza się w okolicach 2,72-2,80 USD za funt i jest duża szansa, że bieżący tydzień zakończy się na tym rynku na minusie.

W ostatnich miesiącach notowania miedzi były pod znaczącym negatywnym wpływem czynników politycznych, w tym głównie wojny handlowej Stanów Zjednoczonych i Chin. Zaostrzanie relacji między tymi światowymi potęgami budziło uzasadnione obawy o przyszłość ich gospodarek i, tym samym, o popyt na miedź, który w dużej mierze jest uzależniony od kondycji gospodarczej danego kraju oraz całego świata.

Notowania miedzi w USA – dane dzienne

Kwestia wojny handlowej jest już od dłuższego czasu uwzględniona w cenach miedzi, co zmniejszyło potencjał spadkowy notowań tego metalu. Niemniej, fundamenty rynkowe powstrzymują ceny miedzi również od jakichkolwiek istotnych zwyżek. Dzisiaj w Chinach pojawił się spory zestaw kluczowych danych makro, które nie zachwyciły. Przede wszystkim, dynamika PKB w III kwartale br. wyniosła 6,5% rdr, czyli mniej niż oczekiwano, a tym samym była ona najmniejsza od 2009 r. Rozczarowująca okazała się dynamika produkcji przemysłowej we wrześniu, która wyniosła 5,8% rdr wobec oczekiwanych 6% rdr. Nieco lepsze od oczekiwań okazały się jednak dynamiki sprzedaży detalicznej i inwestycji w aglomeracjach miejskich we wrześniu, ale zostały one przyćmione przez informacje na temat PKB i produkcji przemysłowej.

W obliczu niepewności dotyczącej przyszłej kondycji gospodarki Chin, chiński regulator dzisiaj obiecał wsparcie dla chińskich firm posiadających problemy z płynnością. Ta deklaracja uspokoiła rynek i pozwoliła nawet dzisiaj na delikatne odbicie cen miedzi w górę. Niemniej, krótkoterminowy sentyment pozostaje negatywny.

SOJA

Rozczarowujący eksport soi ze Stanów Zjednoczonych.

Notowania soi w Stanach Zjednoczonych mocno rozpoczęły bieżący tydzień, zaliczając zwyżkę do okolic 8,90 USD za buszel, czyli do najwyższych poziomów od sierpnia tego roku. Niemniej, późniejsze dni przyniosły osuwanie się cen tego surowca w dół, a wyraźna zniżka miała miejsce przede wszystkim wczoraj, kiedy to notowania zbliżyły się do rejonu 8,60-8,65 USD za buszel.

Presję na spadek cen soi w czwartek wywierały informacje dotyczące eksportu tego surowca ze Stanów Zjednoczonych. Amerykański eksport soi  poprzednim tygodniu wyniósł bowiem zaledwie 295,6 tys. ton, czyli mniej niż zakładano nawet w ostrożnych szacunkach. Główną przyczyną tego rozczarowującego wyniku był najprawdopodobniej spadek zamówień ze strony Chin.

Po wprowadzeniu w Państwie Środka ceł na import amerykańskiej soi, dostawy soi z USA do Chin wyraźnie się zmniejszyły, a Chińczycy zaczęli zaopatrywać się w większe ilości surowca z Brazylii. Dzisiaj chiński minister rolnictwa powiedział, że zapasy soi w Chinach są duże, a fluktuacje cenowe na rynku soi nie powinny być spore.

Notowania soi w USA – dane dzienne