Jej autorzy – W. Chan Kim i Renée Mauborgne, wykładający w szkole biznesu INSEAD w podparyskim Fontainebleau – zebrali w niej najlepsze artykuły, które publikowali pierwotnie w „Harvard Business Review".
Kim i Mauborgne twierdzą, że firmy, które osiągną wiodącą pozycję w przyszłości, odniosą swój sukces nie dzięki zwycięstwu na konkurentami, lecz przez stworzenie „błękitnych oceanów". Tym terminem opisują przestrzeń rynkową, niezagospodarowaną jeszcze przez konkurencję, która jest doskonałym środowiskiem dla wzrostu. Przeciwstawnym pojęciem jest „czerwony ocean", gdzie rywale prowadzą zaciekłą walkę o dominację. Kim i Mauborgne przekonują, że czerwone oceany, czyli rynki obecnie istniejące, są ograniczone, a reguły konkurencji są znane i określone. Firmy rywalizują o jak największą część popytu, więc przestrzeń rynkowa staje się zatłoczona, przez co zwiększenie zysków jest coraz trudniejsze.
Książka pokazuje proces powstawania „błękitnych oceanów", umożliwiających swobodne działanie w warunkach braku konkurencji. Autorzy proponują narzędzia, dzięki którym można tę przestrzeń stworzyć i zagospodarowywać.
Krytycy teorii opracowanej przez Kima i Mauborgne wskazują jednak, że mało jest przykładów firm, które zastosowały ją w swoich strategiach biznesowych (jedną z niewielu jest Nintendo i jego konsola do gier Wii). Dlatego argumentują, że książka (pokazująca sukcesy różnych firm) ma raczej charakter opisowy, przedstawiający przykłady z przeszłości, które z perspektywy lat pasują do stosunkowo młodej strategii „błękitnego oceanu" (nie są to więc przykłady oparte na sukcesach firm, które świadomie skorzystały z tego podejścia i odniosły sukces). Na tym zresztą krytyka się nie kończy, bo autorom wytyka się błędy w metodach badawczych, np. brak grupy kontrolnej, więc nie wiadomo, ilu firmom stosowanie tej strategii wcale nie przyniosło korzyści. Pojawia się też zarzut, że przedstawione w książce przykłady firm przedstawiają typowe, uproszczone historie sukcesu oraz że koncepcja autorów tak naprawdę nie jest niczym nowym, ale jedynie zbiorem teorii znanych już wcześniej, ale zebranych w nowy sposób i okraszonych obrazową analogią dwóch oceanów reprezentujących odmienne środowiska biznesowe.