Wiele osób wciąż zapomina o dywersyfikacji portfela

Gościem wtorkowego programu #PROSTOzPARKIETU była Urszula Franczak, dyrektor ds. marketingu w EFIX DM z którą rozmawialiśmy o nawykach inwestycyjnych Polaków.

Patrząc na strukturę oszczędności Polaków widać, że wciąż wybierają oni lokaty bankowe. Dlaczego tak się dzieje?

Faktycznie dane pokazują, że większość Polaków gromadzi pieniądze przede wszystkim na nieoprocentowanych lub niskooprocentowanych rachunkach bankowych. Niestety z racji niskich stóp procentowych nie ma co liczyć na wysokie oprocentowanie lokat w bankach. To, że lokaty są akurat tak popularne wiąże się m.in. z niskim poziomem ryzyka związanego z takim rozwiązaniami. Trzeba natomiast mieć świadomość, że rynek finansowy daje dużo większe możliwości niż tylko niskooprocentowane lokaty.

Dlaczego więc Polacy z nich tak niechętnie korzystają? Boją się ryzyka?

Na pewno ryzyko towarzyszy każdej decyzji inwestycyjnej. Pamiętajmy jednak, że mówimy tutaj o własnych pieniądzach, na które ciężko się pracuje i stąd też obawy wielu osób przed podejmowaniem większego ryzyka. Dlatego przy inwestycjach tak ważne jest, aby zrobić to w odpowiednim miejscu i czasie. Jeśli decydujemy się na inwestycje musimy się do nich dobrze przygotować. Widzimy, że wielu klientów wciąż jeszcze popełnia podstawowe błędy jak chociażby brak dywersyfikacji czyli inwestycja tylko w jedną klasę aktywów. Nie mają oni odpowiedniej wiedzy na temat dostępnych instrumentów i tego, które z nich byłyby dla nich najlepsze.

Wspomniała pani o dywersyfikacji. Jak powinna ona wyglądać w praktyce?

Możliwości jest naprawdę wiele. Tak jak wspomniałam do inwestycji trzeba się przede wszystkim dobrze przygotować. Warto przeprowadzić dogłębną analizę otoczenia rynkowego i samej palety dostępnych instrumentów. W EFIX DM zdajemy sobie jednak sprawę, że wiele osób nie ma czasu aby przeprowadzać takie analizy. Dlatego też w ofercie mamy chociażby usługi zarządzania portfelami klientów. Doradzamy również naszym klientom w co inwestować. Wybieramy dla nich, m.in. z bardzo bogatej oferty funduszy, najciekawsze rozwiązania. Pozwala to na dywersyfikację portfela, który będzie odporny na ewentualne zawirowania rynkowe.

Czy fundusze inwestycyjne to dobry pomysł dla "Kowalskiego", który nie ma większego pojęcia o inwestycjach? Inwestycja w fundusze też obarczona jest ryzykiem?

Wydaje mi się, że fundusze inwestycyjne są dobrym rozwiązaniem dla każdego profilu inwestycyjnego klienta. W EFIX DM zanim przejdziemy do doradzania konkretnych rozwiązań inwestycyjnych, badamy profil inwestora: jaką kwotę jest gotowy przeznaczyć na inwestycje, czy jego cele są krótko czy długoterminowe, no i oczywiście sprawdzamy jego podejście do ryzyka. Dzięki naszej bogatej ofercie, po takim badaniu, jesteśmy w stanie indywidualnie podejść do każdego klienta i tak dopasować ofertę, aby był on w pełni świadomy i czuł się bezpiecznie przy podejmowaniu ostatecznej decyzji inwestycyjnej.

Tylko czy klienci są świadomi tego jak duże możliwości daje rynek?

Niestety, jak wynika z ostatniego raportu OECD, świadomość inwestycyjna Polaków wciąż jest na stosunkowo niskim poziomie. Wśród 30 przebadanych krajów znaleźliśmy się na ostatnim miejscu. Wynika to m.in. z tego, że wciąż jesteśmy gospodarką rozwijającą się i tak naprawdę Polacy dopiero od stosunkowo niedawna zaczęli interesować się inwestycjami. Z drugiej strony to jednak pokazuje, że wciąż mamy duży potencjał i jest szansa na to, że świadomość inwestycyjna Polaków będzie na coraz wyższym poziomie i będziemy pod tym względem gonić inne kraje.

Czyli jest szansa na boom inwestycyjny Polaków...

Miejmy nadzieję, że tak się stanie. Rynek naprawdę oferuje bardzo szeroki wachlarz usług. My sami w EFIX DM staramy się uświadamiać klientom, jakie szanse daje rynek, ale także jakie zagrożenia wiążą się z konkretnymi inwestycjami. Wiedza jest bowiem czynnikiem, który przekłada się właściwie na decyzje inwestycyjne. Dlatego też oprócz wspomnianych wcześniej usług zarządzania czy też doradztwa mocny nacisk kładziemy również na szkolenia klientów. Odbywa się to zarówno w formie szkoleń stacjonarnych jak również webinariów, czy też poprzez spotkanie indywidualne, które pozwalają nam bliżej poznać klientów i ich oczekiwania odnośnie do inwestycji.

Czy jednak do inwestycji w fundusze, na giełdzie czy też na foreksie nie trzeba mieć stalowych nerwów?

My przede wszystkim nie zostawiamy klienta samego. Prowadzimy go przez rynek, pokazujemy mu najlepsze rozwiązania, które oczywiście będą odpowiadały jego oczekiwaniom i jego profilowi inwestycyjnemu. Nie ma mowy o tym, abyśmy wskazali rozwiązania z rynku akcji, czy też rynku forex osobom, które przede wszystkim cenią sobie bezpieczeństwo. Mamy natomiast świadomość, że są tacy klienci, którzy jednak będą takich rozwiązań poszukiwali. Dla nich także prowadzimy weekendowe warsztaty podczas, których można dowiedzieć się jak korzystać z naszych innowacyjnych narzędzi, jak zautomatyzować handel i jak dobrze przygotować się do inwestycji. Jeszcze raz powtórzę: chcemy prowadzić klientów za rękę przez rynek tak by optymalnie wykorzystali oni możliwości, jakie on daje.