Zwolennicy MMT twierdzą, że bankom centralnym i rządom ręce wiążą arbitralne reguły prowadzenia polityki makroekonomicznej, np. limity zadłużenia i deficytu. Tymczasem według nich jedynym ograniczeniem dla polityki makroekonomicznej jest inflacja. Dopóty, dopóki ta jest pod kontrolą, rząd może prowadzić ekspansywną politykę fiskalną finansowaną bezpośrednio przez bank centralny. Jeśli zdamy sobie z tego sprawę, bez trudności rozwiążemy wiele współczesnych problemów gospodarczych. Optymizm, który bije z MMT, sprawia jednak, że teoria budzi wiele kontrowersji, a w głównym nurcie ekonomii uchodzi za szarlatanerię.
Kto ma rację? W środę w "Prosto z parkietu" porozmawiamy o tym z dr Iwo Augustyńskim z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu oraz dr Arkadiuszem Sieroniem z Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego.
Zaprasza Grzegorz Siemionczyk.
O godz. 12.00 zapraszamy na parkiet.com i rp.pl oraz na nasz kanał na YT.