Odszedł oligarcha, który dostrzegł zło systemu

Jego śmierć wprawiła w niepokój rosyjskich oligarchów mieszkających w Londynie. Był człowiekiem, który na dobre i na złe kształtował postsowiecką Rosję.  I ostatecznie został pokonany przez golema, którego pomógł stworzyć

Aktualizacja: 15.02.2017 02:23 Publikacja: 04.04.2013 16:00

Odszedł oligarcha, który dostrzegł zło systemu

Foto: Archiwum

Przeżyłem długie i niezwykłe życie. Na swojej drodze dokonałem wielu czynów i nieuchronnie myliłem się. Złe uczynki popełniałem świadomie, a jeszcze więcej nie wiedząc, co czynię. Jak mówi się w modlitwie pokutnej: »Kierując i nie kierując, z woli i nie z woli«. Wiem, że za wiele moich czynów potępiacie mnie wy, naród Rosji, którego jestem częścią, i w przeznaczeniu którego przyszło mi z zrządzenia bożego odegrać naznaczoną mi rolę. Żałuję i proszę o przebaczenie za chciwość. Pragnąłem bogactwa, nie zastanawiając się, że przynosi to szkodę innym. Zasłaniałem mój grzech „historycznym momentem", „genialnymi kombinacjami" i „wstrząsającymi możliwościami", a zapominałem o współobywatelach.  I to, że nie tylko ja tak robiłem, mnie nie usprawiedliwia. Wybaczcie mi" – pisał w 2012 r. na Facebooku Borys Bieriezowski, miliarder emigrant, jedna z osób, która zdecydowała o kształcie współczesnej Rosji.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
"Agent washing” to rosnący problem. Wielkie rozczarowanie systemami AI
Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"