Zbuduj sobie portfel spółek dywidendowych

Na firmach, które regularnie wypłacają dywidendę, można zbudować solidną strategię inwestycyjną. Eksperci podpowiadają, jak to zrobić, i dla kogo przeznaczona jest taka forma inwestycji.

Aktualizacja: 11.02.2017 09:50 Publikacja: 06.11.2013 10:00

Zbuduj sobie portfel spółek dywidendowych

Foto: Fotorzepa, Mateusz Pawlak matp Mateusz Pawlak

W krótkich żołnierskich słowach, spółki dywidendowe możemy zdefiniować jako firmy, które regularnie dzielą się częścią zysku ze swoimi akcjonariuszami. Jednak Jerzy Nikorowski, doradca inwestycyjny BM BNP Paribas Polska, poświęcił opisowi tychże spółek znacznie więcej miejsca. – W literaturze na temat finansów jako podstawową definicję spółki dywidendowej podaje się firmy funkcjonujące w dojrzałej branży, generujące stabilne wpływy gotówkowe z działalności operacyjnej i regularnie wypłacające część zysku w postaci dywidendy. Zyski osiągane dzięki działalności podstawowej takiej spółki wystarczają do wypłaty gotówki dla właścicieli oraz do zaspokojenia potrzeb inwestycyjnych – tłumaczy. Jak wyjaśnia ekspert BM BNP Paribas Polska, w przypadku spółek dywidendowych, projekty inwestycyjne z reguły mają na celu bardziej odtworzenie istniejących mocy wytwórczych, niż stworzenie nowych (w przeciwieństwie do spółek wzrostowych).

– Dodatkowo stabilny poziom generowanych wpływów z działalności podstawowej czyni spółkę mniej podatną na cykle koniunkturalne. Co oznacza, że z perspektywy portfelowej spółki dywidendowe posiadają niższą wrażliwość na zmienność panującą na szerokim rynku (niski parametr beta). W związku z tym, spółki dywidendowe są dobrym sposobem na zbudowanie portfela defensywnego – podpowiada Jerzy Nikorowski.

Strategia dla długodystansowców

O spółkach dywidendowych inwestorzy najczęściej przypominają sobie podczas spowolnienia gospodarczego. Powód? Pomimo trwającego spowolnienia, które przekłada się na spadek zysków części przedsiębiorstw, wiele spółek nadal wypłaca wtedy sowite dywidendy.

Ostatnie miesiące na GPW pokazują, że taka strategia to dobry sposób na przechytrzenie rynku. – Przy umiejętnym doborze akcji w mijającym roku łatwo można było osiągnąć średnio 7 proc. stopy zwrotu z tego tytułu, czyli znacznie więcej niż wynosi średnie oprocentowanie lokat bankowych oraz rentowność obligacji 10-letnich. Co więcej, spółki dywidendowe cechują się większym bezpieczeństwem w czasach spowolnienia koniunktury – podkreśla Przemysław Gerschmann, analityk BM Deutsche Bank PBC.

– Należy pamiętać, że tego typu inwestycje powinny być traktowane jako długoterminowe, o optymalnym czasie trwania 3–5 lat i więcej. Zyski z tytułu dywidend prezentują się szczególnie atrakcyjnie dla osób oszczędzających za pośrednictwem indywidualnego konta emerytalnego. Dzięki zniesieniu w jego ramach podatku od zysków kapitałowych (19 proc.) reinwestowane dywidendy dadzą większy zysk niż na analogicznym koncie maklerskim. Nawet w przypadku wypłaty z IKE przed osiągnięciem wieku emerytalnego zwrot będzie wyższy, ponieważ podatek zapłacimy na koniec okresu inwestycji – dodaje.

Reklama
Reklama

Eksperci podkreślają jednak, że w Polsce strategia inwestycyjna oparta na spółkach dywidendowych nie jest jeszcze tak popularna jak na innych zachodnioeuropejskich czy amerykańskich rynkach. – W rzeczywistości dywidenda powinna być dla inwestorów dużym atutem, a na dojrzałych rynkach często spotyka się giełdowych graczy, dla których jest ona podstawową przesłanką zaangażowania się właśnie w akcje, a nie inne aktywa – mówi Przemysław Gerschmann.

Podstawy dywidendowej gry

Inwestując pod dywidendy, należy stawiać przede wszystkim na spółki o silnych fundamentach. Co jeszcze jest istotne? – Ponadto ważne jest, by dana firma w długim terminie była w stanie generować zyski, z których corocznie wypłacana będzie dywidenda. Obecnie na rynku jest wiele podmiotów, które w dobie kryzysu poprawiły bilans, przeprowadziły restrukturyzację i zgromadziły w ten sposób gotówkę. Część z nich uznało, że w trwającym cyklu gospodarczym woli wstrzymać się z inwestowaniem i wypłacić za to pokaźnie dywidendy – mówi Przemysław Gerschmann.

I dodaje: – Możliwe, że w kolejnych latach strumień gotówki popłynie szerzej w kierunku inwestycji, co może ograniczyć poziom zysku, którym spółki dzielą się z inwestorami. Warto również bliżej przyjrzeć się przedsiębiorstwom z udziałem Skarbu Państwa, któremu zazwyczaj zależy na wysokich dywidendach. Wśród spółek spełniających powyższe kryteria można wymienić m.in. KGHM, PZU, GPW oraz PEKAO. Jak ważne są wyniki finansowe, pokazał kurs TP SA, który na przełomie 2012/2013 tracił z powodu ograniczenia planowanej dywidendy, a obecnie rośnie na fali poprawy sytuacji firmy.

Polski rynek oferuje istotne ułatwienie w inwestowaniu w dywidendy. – Aby je otrzymać, wystarczy mieć akcje danej spółki w dniu ustalenia praw, bez obowiązku przetrzymywania ich dłużej na rachunku. Aby skutecznie stosować strategię dywidendową, należy obserwować daty ustalenia prawa do dywidendy oraz znać sposób rozliczania akcji z Krajowym Depozytem Papierów Wartościowych – podpowiada analityk BM Deutsche Bank PBC.

Minusy takiej formy inwestycji

– Dywidenda na krajowym rynku nadal nie zawsze cieszy się dobrą opinią. Najczęściej inwestor spotyka się z dywidendą dopiero wtedy, gdy na wykresie odnotowuje jej odcięcie, co tymczasowo pomniejsza jego zysk wynikły ze wzrostu wartości akcji. Ponadto luki, które w ten sposób powstają, często utrudniają analizę techniczną, zaburzając trendy i dając fałszywe sygnały tym, którzy na bieżąco nie śledzą informacji ze spółek – mówi Przemysław Gerschmann.

Z kolei Jerzy Nikorowski podkreśla, że sam fakt regularnych wypłat dywidendy przez spółkę nie jest wystarczającym uzasadnieniem uwzględnienia spółek dywidendowych w portfelu inwestycyjnym. Doradca inwestycyjny BM BNP Paribas Polska zaznacza, że spora część polskich spółek dywidendowych realizuje strategię wypłat z zysku w dużym stopniu z uwagi na potrzeby pożyczkowe rządu, ponieważ ich większościowym akcjonariuszem jest MSP lub podmioty zależne.

Reklama
Reklama

– Kolejnym kontrargumentem jest kwestia podatkowa, ponieważ zysk na rachunku inwestora w postaci dywidendy jest pomniejszony o podatek CIT zapłacony przez emitenta jak i 19-procentowy podatek od dywidend. Biorąc powyższe pod uwagę strategia realizacji zysku kapitałowego na spółce przed wypłatą dywidendy może być bardziej opłacalna – dodaje ekspert.

[email protected]

Przykładowy portfel złożony ze spółek dywidendowych

Jerzy Nikorowski, doradca inwestycyjny BM BNP Paribas Polska, przygotował portfel spółek dywidendowych. Różni się on od indeksu spółek dywidendowych z GPW. Mocno ograniczono udział spółek finansowych, głównie poprzez wyłączenie relatywnie drogich akcji banków. Zredukowano również udział spółek z dużym zaangażowaniem MSP w akcjonariacie. Utrzymane spółki posiadają spore możliwości do zwiększenia wyceny w wyniku skutecznie realizowanej działalności operacyjnej jak przy utrzymaniu wysokiego salda gotówki netto. Zaproponowany portfel charakteryzuje się wysokim poziomem dywersyfikacji branżowej, co w dłuższym horyzoncie inwestycyjnym zawsze działa na korzyść inwestora.

ABC praw do dywidendy

* Prawo do dywidendy jest to najważniejsze prawo majątkowe akcjonariusza. Może on to prawo zrealizować, jeżeli spółka w danym roku obrotowym wypracowała zysk i walne zgromadzenie akcjonariuszy (WZA) podjęło uchwałę, jaką jego część przeznaczy na wypłatę dywidendy.

* Podejmując uchwałę o podziale zysku między dotychczasowych akcjonariuszy, WZA zobowiązane jest określić: wysokość dywidendy przypadającej na jedną akcję, dzień ustalenia prawa do dywidendy, dzień wypłaty dywidendy.

* Dywidenda jest wypłacana wszystkim akcjonariuszom, którzy posiadają akcje spółki w dniu przyjętym jako dzień ustalenia prawa do dywidendy. Jeżeli dotychczas nie byliśmy posiadaczami akcji spółki, która zdecydowała się na wypłatę dywidendy, możemy nabyć akcje z prawem do dywidendy na giełdzie. Ostatnim dniem uprawniającym do nabycia akcji z prawem do dywidendy jest dzień sesji giełdowej, dla której rozliczenie transakcji na niej zawartych przypada w dniu ustalenia prawa do dywidendy.

Reklama
Reklama

* Inwestor chcący skorzystać z prawa do dywidendy musi kupić akcje z prawem do dywidendy najpóźniej ostatniego dnia uprawniającego do ich nabycia z ww. prawem. Nie musi jednak „trzymać" tych akcji aż do dnia ustalenia prawa do dywidendy. Następnego dnia po ostatnim dniu uprawniającym do nabycia akcji z prawem do dywidendy może akcje sprzedać, zachowując prawo do wypłaty dywidendy.

Parkiet PLUS
"Agent washing” to rosnący problem. Wielkie rozczarowanie systemami AI
Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Reklama
Reklama