Na Niemcy z Fabiańskim

Wszystko wskazuje na to, że Wojciech Szczęsny przegrał walkę z kontuzją.

Publikacja: 16.06.2016 10:03

Piotr Wesołowicz

Piotr Wesołowicz

Foto: Archiwum

Doznał jej w meczu z Irlandią Płn. Choć udało się usunąć krwiak z mięśnia czworogłowego uda, noga wciąż jest opuchnięta. Bramkarz Romy nie brał udziału w treningach i Adam Nawałka raczej nie będzie ryzykował i postawi na jego zmiennika Łukasza Fabiańskiego ze Swansea, który będzie musiał podnieść się po ciosie, który otrzymał przed wylotem do Francji. Początkowo wydawało się, że to on, a nie Szczęsny, będzie pierwszym wyborem selekcjonera. Nawałka postawił jednak na Szczęsnego, a teraz musi postawić na nogi podłamanego Fabiańskiego.

Pod znakiem zapytania stoi występ Bartosza Kapustki. 19-latek to objawienie spotkania z Irlandią Płn. Zagrał odważnie, bez kompleksów na lewym skrzydle, zastępując Kamila Grosickiego. Od początku tygodnia media dyskutują o tym, w jakim europejskim klubie znajdzie się w przyszłym sezonie. Może się jednak okazać, że w starciu z Niemcami Kapustka usiądzie na ławce, bo do zdrowia wrócił Grosicki. Być może Nawałka zdecyduje się przesunąć Kapustkę ze skrzydła do środka pomocy, robiąc w ten sposób miejsce dla obu. Wówczas na ławce usiąść musiałby Krzysztof Mączyński, który na otwarcie turnieju zagrał przyzwoicie.

Polacy ostatni raz przed meczem trenowali w środę, o 16.30 już na murawie Stade de France. Mecz rozpocznie się w czwartek o 21. W drugim spotkaniu grupy C Ukraina zmierzy się z Irlandią Północną. Początek o 18.

Wcześniej, o 15, spotkanie Anglii z Walią w grupie B, czyli derby Wielkiej Brytanii. O przedmeczową atmosferę zatroszczył się Gareth Bale. Gwiazdor Realu Madryt w pierwszym występie na Euro strzelił gola z rzutu wolnego, a Walia pokonała Słowację 2:1. Przed drugim meczem Bale był bardzo pewny siebie, a jego wypowiedzi odebrano w Anglii jako aroganckie. – Który piłkarz z reprezentacji Anglii zmieściłby się w kadrze Walii? Żaden – stwierdził w trakcie konferencji. – Mamy w sobie więcej dumy i pasji – dodał. Później próbował się ze swoich słów tłumaczyć, twierdząc, że nie chciał obrazić rywali, ale podnieść na duchu kolegów z zespołu.

Wściekłość angielskich kibiców jest tym większa, że wielu z nich chętnie widziałoby Bale'a w zespole „Trzech Lwów". – Miałem wybór, bo moja babcia pochodzi z Anglii. Gram jednak dla Walii i jestem z tego dumny – mówił przed laty urodzony w Cardiff Bale. Ze swojego wyboru musiał tłumaczyć się nieraz. – Nie obchodzi mnie, czy kiedykolwiek się gdzieś zakwalifikujemy. Nigdy bym nie chciał grać dla Anglii – twierdził stanowczo, gdy przypominano mu o losach Ryana Giggsa. On także mógł reprezentować Anglię, ale wybrał Walię, z którą nigdy nie zagrał na wielkim turnieju – dopiero w 2012 roku wystąpił na igrzyskach jako kapitan reprezentacji Wielkiej Brytanii. Bale już go prześcignął, a reprezentację, z którą wywalczył awans na ME, nazywa się walijskim złotem pokoleniem. Zresztą obecną drużynę Anglii też. Czwartkowy mecz pokaże, które złoto ma lepszą próbę.

Czwartkowe mecze: Anglia – Walia (godz. 15.00) Ukraina – Irlandia Północna (18.00) Niemcy – Polska (21.00)

[email protected]

Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?
Parkiet PLUS
Jak kryptobiznes wygrał wybory prezydenckie w USA
Parkiet PLUS
Impuls inwestycji wygasł, ale w 2025 r. znów się pojawi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Szalona struktura polskiego wzrostu
Parkiet PLUS
Warszawska giełda chce być piękniejsza i bogatsza