Jak pan ocenia swoją pierwszą kadencję jako szef KDPW?
W ostatnich trzech latach zrealizowaliśmy wiele projektów, ale to, z czego jestem najbardziej zadowolony, to ich wspólny mianownik, którym jest rozwój polskiego rynku kapitałowego i zapewnienie naszym uczestnikom dostępu do szerokiego pakietu usług z obszaru posttransakcyjnego. Jest to zgodne z wizją, jaką przyjęliśmy w naszej strategii rozwoju. Wchodząc zaś bardziej w szczegóły – na wyróżnienie zasługuje z pewnością uzyskanie europejskiej autoryzacji KDPW zgodnie z unijnym rozporządzeniem CSDR. Niezwykle istotne dla poprawy bezpieczeństwa i usprawnienia rynku było uruchomienie systemu do obsługi rejestracji niepublicznych papierów wartościowych. Wdrożenie tego rozwiązania uważam za przełomowe dla obrotu instrumentami finansowymi w Polsce. Wprowadziliśmy także rozwiązania ułatwiające komunikację spółek giełdowych z akcjonariuszami, wynikające z dostosowania do regulacji określonych w dyrektywie SRD II. Zakres zmian związanych z wdrożeniem nowych regulacji objął dwa obszary – pierwszy dotyczył zawiadomienia o walnym zgromadzeniu oraz innych zdarzeniach korporacyjnych, wprowadzając jednocześnie konieczne w tym obszarze modyfikacje w aplikacjach WZ oraz eVoting. Drugi z obszarów jest nowością i dotyczy przekazywania spółce informacji o jej akcjonariuszach. Na uwagę zasługuje decyzja ESMA o rozszerzeniu rejestracji repozytorium transakcji KDPW o raportowanie transakcji SFT. Znacząco zwiększyliśmy także skalę działalności repozytorium transakcji EMIR. Z kolei izba rozliczeniowa KDPW_CCP weszła w kolejny obszar rynku finansowego, rozpoczynając rozliczanie transakcji z segmentu kasowego Treasury BondSpot Poland.
W jakich obszarach odczuwa pan niedosyt i pojawia się myśl, że można było zrobić więcej?
Zawsze znajdzie się przestrzeń do zwiększania aktywności, chciałoby się zrobić więcej... ale ograniczają nas czas i zasoby. Podkreślić należy, że wszystkie projekty realizujemy we współpracy z uczestnikami rynku – branżą maklerską, bankami depozytariuszami i emitentami instrumentów finansowych. Jako instytucja zapewniająca infrastrukturę dla rynku kapitałowego, kierujemy się w swoich działaniach dobrem rynku kapitałowego w Polsce, rozumianym jako wspieranie naszych klientów – uczestników KDPW. Źródłem siły polskiego rynku kapitałowego będą zawsze nasi uczestnicy tworzący efektywny, bezpieczny i sprawny rynek przyciągający także kapitał zagraniczny, który wspólnie z kapitałem polskim powinien finansować rozwój polskiej gospodarki.
Ta kadencja przypadała na czas pandemii. Z jednej strony było to oczywiście wielkie wyzwanie, ale z drugiej też pan bardzo często powtarzał, że KDPW jest spółką technologiczną, a te – jak wiadomo – w czasie pandemii przyspieszyły dodatkowo rozwój. Tak było też w waszym przypadku?