Polskie banki cierpią na nadpłynność

Polskim bankom nie są potrzebne nowe depozyty gospodarstw domowych. Potrzebne są ich pieniądze, ale w formie opłat i prowizji. Stad wysyp ofert, uzależniających wypłaty bonusów czy wyższe oprocentowanie lokat od aktywności i korzystania z innych produktów.

Publikacja: 07.09.2024 10:54

Polskie banki cierpią na nadpłynność

Foto: AdobeStock

Stosunek kredytów do depozytów jest wskaźnikiem dla sektora bankowego, który pomaga w ocenie stabilności źródeł finansowania banków. Relacja pokazuje, jaka część portfela kredytów ma pokrycie w depozytach, które mogą być uznane za stabilne źródło pozyskiwania kapitału. Optymalny poziom wskaźnika w zależności od gospodarki nie powinien przekraczać 100 proc., gdyż powyżej tej wartości konieczne jest poszukiwanie zewnętrznego finansowania. Z kolei niska relacja kredytów do depozytów może wskazywać na problem nadpłynności banków – napisano w XI edycji raportu „Polska i Europa: innowacje, inwestycje, wzrost cd.”, przygotowanego przez Związek Banków Polskich.

Z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że wskaźnik kredytów do depozytów na koniec czerwca 2024 r. wzrósł do poziomu 61,3 proc. (+0,1 pkt proc. mies./mies. i -3,8 pkt proc. r./r.). Z analizy wybranych sektorów bankowych UE wynika, że relacja kredytów do depozytów pozostaje w Polsce jedną z najniższych. Za nami jest tylko sektor grecki (60,6) i litewski (42,5). W Niemczech jest to ponad 114 proc.

Czytaj więcej

Klienci zakładają depozyty w bankach, klienci depozyty likwidują

Tymczasem nie to jest największa obawa bankowców. Pytani o największe aktualne zagrożenie dla sektora bankowego wskazali: obciążenie podatkami i parapodatkami, ryzyko prawne kredytów konsumenckich, niespójność i nieprzewidywalność regulacji oraz kontynuację wakacji kredytowych.

Polski sektor bankowy jest nadal jednym z najmniejszych w Europie, biorąc pod uwagę relację aktywów do PKB, a jednocześnie to sektor bankowy, a nie rynek kapitałowy i fundusze, jest głównym dostarczycielem finansowania polskiej gospodarki. Z obliczeń Zespołu Badań i Analiz ZBP wynika, że aktywa banków działających w Polsce w relacji do PKB wynoszą 88,71 proc. Za nami jest Słowenia i Litwa. O małych rozmiarach polskiego sektora bankowego świadczy relacja kapitału własnego do PKB, która plasuje nas na przedostatnim miejscu wśród analizowanych krajów UE. – O jego małych rozmiarach świadczy m.in. relacja kapitału własnego do PKB, która plasuje nas na przedostatnim miejscu wśród sektorów bankowych Unii i wynosi 7,38 proc. Za nami jest tylko Litwa (4,34 proc.). – podkreśla Tadeusz Białek, prezes Związku Banków Polskich.

Oszczędzanie
Poluzowanie kryteriów kredytowych zmniejszy chęć do oszczędzania?
Oszczędzanie
RPP może poczekać z obniżką stóp. Banki nie czekają
Oszczędzanie
Inwestycje Polaków bez podatku Belki. Ale tylko do 100 tys. zł
Oszczędzanie
Prezes GPW: OKI to ważny krok w kierunku rozwoju rynku
Oszczędzanie
Oszczędzanie bez podatku Belki? MF przedstawiło rewolucyjne rozwiązania
Oszczędzanie
Zagraniczne wakacje: gotówka, karta czy... rozsądek?