Oprocentowanie lokat, jakie jest, każdy widzi. Średnie, dla wszystkich depozytów, od wielu miesięcy waha się w przedziale 1,5–1,7 proc. Najwyższą średnią mają lokaty powyżej miesiąca do trzech miesięcy włącznie. W lutym 2016 r. rozpoczęło się zmniejszanie stanu złotowych depozytów terminowych. Można przypuszczać, że już wtedy Polacy uznali, że oprocentowanie lokat jest zbyt niskie. Wprawdzie realne było wyższe niż nominalne – mieliśmy wtedy deflację – ale większość deponentów zwraca uwagę na oprocentowanie i wyrażone w złotych odsetki. Również od dłuższego czasu widać rosnące zainteresowanie kontami oszczędnościowymi. Niewiele jest bowiem w ofercie tradycyjnych lokat, których zerwanie nie skutkuje utratą odsetek. Tymczasem z konta oszczędnościowego można wypłacać pieniądze (fakt, że może to kosztować) bez takiej kary. Co więcej – w dowolnych momentach można dopłacać dowolne sumy. A ponieważ z opcji wypłacania klienci korzystają ostrożnie, banki traktują przy finansowaniu akcji kredytowej konta oszczędnościowe jak długoterminowe depozyty. I zachęcają do ich otwierania, oferując nowym klientom atrakcyjne oprocentowanie przez pewien ustalony okres i dla określonych kwot. To jakby terminowa lokata, bez utrudnień jej klasycznej formy.