Tylko 149 zł za rok czytania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Niskie odsetki sprawiają, że klienci wybierają bieżące depozyty. Na razie
Banki muszą się głęboko zastanowić, czy ich polityka odsetkowa prowadząca do zmniejszania wartości depozytów terminowych nie skończy się dla nich źle.
Banki ciągle mają komfortowe warunki finansowania kredytów. Jak pisaliśmy niedawno, na koniec 2018 r. wskaźnik kredytów do depozytów (L/D) zmalał do 90,1 proc. z 92,2 proc. rok wcześniej. Od kilku już lat depozyty przyrastają szybciej niż kredyty. Tak było również w maju: depozyty ogółem zwiększyły się o 10,6 proc. w skali roku, a kredyty o 5,3 proc.
Inna kontynuowana tendencja to zmiana struktury depozytów. Coraz większy udział mają bieżące kosztem lokat terminowych. W kwietniu 2018 r. zakończyła się fala wypłat pieniędzy z lokat bankowych, która pomniejszyła ich saldo aż o 35 mld zł. Wygląda na to, że po ponad roku spokoju zaczyna się kolejna, gdyż od trzech miesięcy ponownie obserwujemy wypłaty. Doprowadziły one do tego, że znaczenie lokat spadło do najniższego poziomu w historii. Stanowią one już tylko jedną trzecią zgromadzonych w bankach oszczędności.
Pozostało jeszcze 81% artykułu
