Dolarowy depozyt może dać tyle, co niezły złotowy

Tempo przyrostu środków na lokatach w walutach obcych jest nieco wolniejsze niż w roku ubiegłym. Ale i tak wciąż szybsze niż terminowych lokat złotowych.

Publikacja: 11.07.2019 05:20

Dolarowy depozyt może dać tyle, co niezły złotowy

Foto: AFP

W ciągu 12 miesięcy do listopada 2018 r. terminowe depozyty walutowe urosły o 10 proc. i to mimo nie zawsze zachęcającego oprocentowania. Walutowe depozyty bieżące również rosły (o 8,2 proc.), a to m.in. w związku z zagranicznymi wojażami Polaków i bankowymi ofertami kart wielowalutowych. Teraz dynamika nieco spadła. Porównując dane za maj 2019 r. z majem roku poprzedniego, dynamika walutowych oszczędności wyniosła 7,8 proc. zarówno ogółem, jak i dla depozytów bieżących i terminowych. W tym czasie złotowe depozyty bieżące urosły o 16,9 proc., a terminowe o 5,1 proc.

Najlepiej w dolarach

Oprocentowanie lokat walutowych nie szokuje. Ale są wyjątki. Z dolarami należy się udać albo do Citi Handlowego, albo do Getin Banku. Zależy, na jak długo klient chce zostawić pieniądze w banku. I czy chce zakładać konto. Citi Handlowy wymaga zarówno rachunku osobistego, jak i walutowego w dolarach. Wtedy można założyć 12-miesięczny depozyt o oprocentowaniu porównywalnym z nie najgorszymi lokatami złotowymi: 2,2 proc. Uwaga – oferta obowiązuje do 31 sierpnia. Maksymalna wartość lokaty to 500 tys. dolarów, minimalna – 500 USD.

W Getin Banku konto nie jest wymagane. Sześciomiesięczna Lokata Powitalna oprocentowana jest również w wysokości 2,2 proc. Przeznaczona jest dla klientów, którzy na 24 maja 2019 r. nie mieli aktywnej lokaty w dolarach. Maksymalna wartość lokaty to 100 tys. USD – ale klient może założyć dowolną ich liczbę.

Generalnie wśród lokat walutowych oprocentowanie tych dolarowych jest najkorzystniejsze. Santander Bank Polska oferuje sześciomiesięczną lokatę oprocentowaną w wysokości 1,5 proc., którą można założyć w oddziale banku – nie jest wtedy wymagane posiadanie rachunku osobistego. Minimalna wartość lokaty to 1000 USD, maksymalnej nie określono.

Foto: GG Parkiet

Również bez rachunku osobistego można ulokować co najmniej 100 USD na 12 miesięcy na 1 proc. – znów w Getin Banku. Credit Agricole także proponuje 1 proc. – ale na trzy lata. Tu trzeba posiadać rachunek walutowy, na niego bowiem są zwracane środki po zakończeniu lokaty. Oczywiście lokaty terminowe w dolarach mają również inne banki, ale ich oprocentowanie jest niższe od 1 proc.

Euro, frank, funt

W przypadku europejskiej waluty wszystkich bije na głowę Getin Bank. Sześciomiesięczna Lokata Powitalna oprocentowana jest w wysokości 1,7 proc. Zasady są takie jak w przypadku powitalnej lokaty dolarowej. Kolejna jest również propozycja Getin Banku – ale to już tylko na 0,75 proc. na 12 miesięcy. Można ją założyć w oddziale bez konieczności posiadania rachunku osobistego. Podobnie jest przy zakładaniu lokaty sześciomiesięcznej z oprocentowaniem 0,5 proc. Tyle samo daje na trzy lata Credit Agricole, wymagając posiadania rachunku walutowego, podobnie jak Idea Bank przy 12-miesięcznej lokacie z oprocentowaniem 0,5 proc. Lokaty w innych bankach mają oprocentowanie poniżej 0,5 proc.

Lokaty we frankach szwajcarskich mogą interesować zwłaszcza frankowych kredytobiorców. Liderem jest tutaj BOŚ. Trzyletnia EKOlokata z Frankiem oprocentowana jest w wysokości 1,5 proc. Trzeba być posiadaczem rachunku oszczędnościowego a vista we frankach. Są jeszcze EKOlokaty dwuletnia (oprocentowanie 1 proc.) i 12-miesięczna (0,6 proc.). Banki preferują dłuższe okresy – EKOlokata trzymiesięczna ma oprocentowanie w wysokości zaledwie 0,3 proc.

Na koniec funt brytyjski, gdzie przoduje Idea Bank, wymagając posiadania konta walutowego. Oprocentowanie na 12 miesięcy to 0,95 proc., na sześć – 0,85 proc. i na trzy miesiące – 0,8 proc. W Banku Millennium są do wyboru lokaty Millenet (do założenia tylko przez system internetowy banku). Terminy też są do wyboru: od 276 do 366 dni na 0,7 proc. i 93 do 275 dni – 0,6 proc.

Wiele walut

Widząc popularność internetowych kantorów walutowych, banki wpadły na pomysł wydawania kart wielowalutowych. Umożliwiają one rozliczanie transakcji zagranicznych bezpośrednio w kilku walutach, bez konieczności kosztownego przewalutowywania. Co więcej, w niektórych instytucjach – np. w Nest Banku czy mBanku – pozwalają na darmowe wypłaty z zagranicznych bankomatów (oczywiście, w walucie rachunku). Wciąż jednak najkorzystniejsza jest oferta Kantoru Walutowego Alior Banku. Mamy tu najwięcej dostępnych walut i niski spread.

Oszczędzanie
Wydatki świąteczne mogą być powodem trudności finansowych
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Oszczędzanie
Dane biją w RPP. W maju stopy w dół?
Oszczędzanie
Obniżka stóp NBP coraz bliżej, podobnie jak depozytów
Oszczędzanie
Przestępcy wyłudzają dane za pomocą kampanii phishingowych, podszywając się pod banki
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Oszczędzanie
Klienci coraz częściej korzystają z płatności odroczonych
Oszczędzanie
Spada poparcie dla wprowadzenia euro wśród Polaków