Jedną ze zmian jest wprowadzenie procedury silnego uwierzytelniania.

– Tożsamość osoby korzystającej z usług płatniczych musi zostać podwójnie zweryfikowana. To musi zostać przeprowadzone, kiedy płatnik loguje się do konta w serwisie transakcyjnym banku, dokonuje płatności czy przeprowadza jakąkolwiek czynność, która może narazić go na ataki cyberprzestępców. Podwójna weryfikacja odbywa się w oparciu o minimum dwa elementy, do których należą: wiedza – czyli informacja, o której wie tylko użytkownik, czyli np. hasło, oraz posiadanie – czyli coś, co posiada tylko klient banku, czyli np. kod SMS czy potwierdzenie w aplikacji, lub cechy klienta, czyli biometria (odcisk palca lub wizerunek twarzy). Każda część weryfikacji musi być niezależna, a więc naruszenie jednego etapu nie osłabia wiarygodności reszty – wyjaśnia Leszek Zięba, ekspert ZFPF z mFinanse.

Dyrektywa PSD2 zmieniła kwotę, do której konsument ponosił odpowiedzialność, jeżeli nieświadomie padł ofiarą kradzieży lub przywłaszczenia np. karty bankowej. Do tej pory klient był obciążany za nieautoryzowane transakcje do 150 euro. PSD2 zmniejsza tę kwotę do 50 euro. Co więcej, w przypadku transakcji niewymagających silnego uwierzytelniania to dostawcy usług płatniczych, a nie konsument, zostaną obciążeni kwotą transakcji.

Osoby, które znajdą się w takiej sytuacji, są także zobowiązane zgłosić do banku nieautoryzowane transakcje w terminie 13 miesięcy od dnia obciążenia rachunku, w innym przypadku to one będą ponosiły za nie odpowiedzialność.