Trend wzrostowy na giełdach po niewielkiej korekcie testującej przebite opory powinien być mimo wszystko kontynuowany w krótkim terminie. Od dłuższego czasu spadają ceny obligacje, co jest dodatkową zachętą do rotacji w portfelach. Na zarządzających, którzy pozostają za bardzo doważeni w obligacjach, a za mało w akcjach powstaje silna presja by kupować rosnące akcje. Dlatego m.in. momentum wzrostowe powinno się jeszcze utrzymać. Ponadto rynek ma "pod co grać". Jutro publikowane będą dane PMI dla sektora usług ze strefy euro oraz indeks ISM dla usług z USA. Dane powinny być dobre. Pozytywny sentyment poparty dobrymi danymi powinien powstrzymywać podaż przed agresywną sprzedażą. Indeks S&P500 powinien niedługo testować okolice 960 punktów.
Na walutach trwa realizacja zysków z ostatnich silnych impulsów. Eurodolar konsoliduje się poniżej przebitego wczoraj 1,4180. Funtdolar od wczoraj konsoliduje się w pobliżu 1,64. Korektę obserwujemy również na jenie i walutach surowcowych. W najbliższym czasie może powstać dywergencja między walutami a giełdami. Na przykład indeksy zrobią kolejny nowy szczyt trendu, a na walutach trwać będzie realizacja zysków.
[b]EURPLN[/b]
Złoty zachowuje się bardzo stabilnie mimo utrzymujących się pozytywnych trendów na rynkach finansowych. EURPLN cofnął się wczoraj do przebitej górnej linii wynikającej z formacji trójkąta symetrycznego. Dzisiaj od rana złoty traci do euro pod wpływem korekty na eurodolarze. Od dłuższego czasu notowania złotego (w relacji do euro) poruszają się w trendzie bocznym. Wydaje się, że złoty będzie bardziej podatny na osłabienie w przypadku korekty na giełdach, niż na umocnienie w przypadku kontynuacji wzrostów.
[b]EURUSD[/b]