Coraz więcej analiz i wypowiedzi ekonomistów wskazuje, że w trzecim kwartale świat może nie doświadczyć znacznej poprawy. Inwestorzy powinni mieć to na uwadze, szczególnie w sytuacji gdy amerykański rynek pracy ma się coraz gorzej. Od początku zapaści mówi się, iż to amerykański konsument powinien spowodować powrót PKB i zysków spółek na ścieżkę wzrostu. Wzrost i utrzymujące się bezrobocie nie będzie temu sprzyjać.
Nastroje gospodarcze, szczególnie w świetle obecnych wycen akcji pozostają złe. Rynki utrzymują jednak trendy wzrostowe. Na razie wczorajsze spadki można uznać za powrót do przełamanego wcześniej kluczowego oporu. Podobnie było na innych rynkach. W USA natomiast indeksy wróciły do poziomów z piątku po relatywnie mocnej wyprzedaży w trakcie sesji. Interesujące są wykresy par do złotego. Obraz indeksu złotego daje większe szanse niedźwiedziom, ale nie powinno się lekceważyć wczorajszej świecy, która powstrzymała spadki. Jeżeli dzisiaj złoty będzie mocniejszy, to możliwy będzie powrót do horyzontu.
O godzinie 7:53 w City Index UK100 CFD (odpowiednik FTSE100) kwotowany jest na poziomie 4418, wyżej niż wczorajsze zamknięcie na poziomie 4405. Natomiast GERMANY30 CFD (odpowiednik DAX) kwotowany jest na poziomie 5027, podobnie wyżej niż wczoraj - 5005.
Informacje, którymi interesuje się rynek: - skarb USA planuje ogłoszenie możliwości oddania funduszy z programu TARP (Bloomberg),
- spotkanie grupy G8, planowane na najbliższy weekend, ma przynieść optymistyczne wypowiedzi dotyczące przyszłości gospodarki świata (Marketwatch),