XTB: Przedpołudniowy komentarz do rynku złotego - Złoty traci przez giełdy, EUR/USD i PZU

Złoty rozpoczął nowy tydzień od osłabienia do głównych walut. O godzinie 10:12 kurs USD/PLN testował poziom 2,8955 zł, a EUR/PLN 4,2302 zł. W piątek pod koniec dnia kursy tych par kształtowały się odpowiednio na poziomie 2,8650 zł i 4,2040 zł

Publikacja: 28.09.2009 11:17

Marcin Kiepas, X-Trade Brokers DM

Marcin Kiepas, X-Trade Brokers DM

Foto: XTB

Cieniem na notowaniach kładzie się przede wszystkim pogorszenie nastrojów na rynkach światowych, doskonale widoczne na giełdach. Nie pomaga również euro osłabiające się do dolara. Kurs EUR/USD spadł w nocy do 1,4564 dolara z 1,4690 w piątek.

Źródłem obaw w dalszym ciągu pozostaje też kwestia ewentualnej wypłaty dywidendy przez PZU. Walne ubezpieczeniowej spółki zostało przerwane do 1 października br. i wiele wskazuje na to, że wówczas zapadnie decyzja o wypłacie gigantycznej dywidendy (12-15 mld zł), której część prawdopodobnie zostanie wymieniona na rynku na euro.

Dzisiejsze osłabienie złotego wpisuje się w sytuację techniczną na wykresach USD/PLN i EUR/PLN. Dolara, po piątkowym przełamaniu lokalnego oporu na 2,85 zł, zaatakował znajdujący się 5 gr wyżej średnioterminowy opór tworzony przez górne ograniczenie kilkumiesięcznego kanału spadkowego (wykres godzinowy). Kurs EUR/PLN przed weekendem wybił się natomiast górą z dwumiesięcznej konsolidacji, co otworzyło drogę do 4,30 zł. Przełamanie tej ostatniej bariery, podobnie jak powrót dolara powyżej 3 zł, jest mało prawdopodobne w najbliższych tygodniach. To bowiem wymagałoby załamania nastrojów na globalnych rynkach akcji. Dlatego w średnim terminie obserwowane osłabienie polskiej waluty jest tylko ruchem korekcyjnym.

Marcin R. Kiepas

[email protected]

Okiem eksperta
Sezon wyników w USA: eksport ratuje, taryfy straszą
Okiem eksperta
Inteligentne okulary
Okiem eksperta
Czas zapiąć pasy
Okiem eksperta
Tydzień pod znakiem inflacji
Okiem eksperta
WIG20 w trendzie wzrostowym. W kierunku 3000 pkt
Okiem eksperta
Globalny optymizm trwa, a odroczenie decyzji w sprawie ceł uspokaja