Optymistyczne nastroje utrzymują się na giełdzie od czasu bardzo dobrego rozpoczęcia sezonu publikacji kwartalnych wyników spółek. W tym tygodniu rynki również będą czekały na te publikacje, a w szczególności na raporty firm z sektora finansowego (Goldman Sachs, Citigroup, J.P. Morgan Chase). Lepsze wyniki są kluczowym czynnikiem, który zadecyduje o losach obecnego trendu wzrostowego na rynkach akcji. Waluta amerykańska zachowywała się w piątek dość stabilnie, z tendencją do umacniania się, w czym pomogły lepsze dane na temat deficytu handlowego, a także dość jastrzębie wypowiedzi Bernanke. Zarówno waluta japońska, jak i złoty znajdowały się pod presją sprzedających. Ze względu na święto w Japonii, początek tego tygodnia rozpoczął się bardzo spokojnie na rynkach. W USA mamy z kolei Dzień Kolumba, jednak tylko rynek obligacji będzie zamknięty. Dolar pozostaje mocniejszy, a na uwagę zasługuje przede wszystkim silne deprecjacja waluty brytyjskiej. GBP silnie traci dziś na wartości, do czego mogą przyczyniać się artykuły prasowe. Ośrodek badawczy CEBR przewiduje, że obecny niski poziom stóp procentowych może zostać utrzymany co najmniej do końca 2011, a stopy procentowe nie osiągną poziomu 2,0% do 2014r. Ponadto pojawiła się sugestia, że GBPUSD może kontynuować spadki w okolice 1,40.
Pomimo dość spokojnego początku, bieżący tydzień zapowiada się ciekawie. Uwaga inwestorów będzie zwrócona stronę danych kwartalnych i publikacji z USA takich jak: sprzedaż detaliczna, produkcja przemysłowa, protokół z posiedzenia FOMC czy indeksy aktywności w przemyśle z rejonu nowojorskiego i filadelfijskiego.
[b]EURPLN[/b]Eurozłoty znajduje się blisko maksimów z początku tego miesiąca. Kurs wrósł już znacząco od minimów z początku sierpnia tego roku i notowania znajdują się powyżej zniesienia fib 38,2% całości fali spadkowej z poziomu 4,5764. Obecna sytuacja techniczna sprzyja testowi okolic 4,30 w najbliższym czasie. W tym tygodniu z Polski zostaną opublikowane istotne dane na temat inflacji CPI, podaży pieniądza M3, a także przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzenia. [b]EURUSD[/b]Notowania eurodolara pozostają dość stabilne i utrzymują się powyżej połowy zniesienia całości impulsu wzrostowego, jaki zaczął kształtować się na początku tego miesiąca. Optymistyczne nastroje utrzymujące się na rynkach akcji powinny w dalszym ciągu sprzyjać wzrostom na tej parze. Najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 1,4650, natomiast opór wyznacza maksimum na poziomie 1,4820.
[b]GBPUSD[/b]Od rana obserwujemy silne spadki na GBPUSD, co może mieć związek z prognozami ośrodka badawczego CEBR dotyczącymi waluty i gospodarki brytyjskiej. Wybicie góra z szerszego zakresu wahań okazało się fałszywe i w dniu dzisiejszym zostało ustanowione nowe minimum, co otworzyło drogę do spadków w rejon 1,5700, gdzie wsparcie wyznacza projekcja 161,8% zniesienia całości fali wzrostowej z poziomu 1,5860. Opór wyznaczają okolice 1,5860.
[b]USDJPY[/b]Obrona wsparcia w rejonie 88,00 przyczyniła się do istotnego ruchu korekcyjnego na USDJPY. Ponadto dobre nastroje na rynkach akcji i jastrzębie komentarze szefa Fed pomogły w zwyżce na dolarjenie. Obecnie zbliżamy się do linii trendu spadkowego przebiegającej w rejonie 90,60, czyli tuż poniżej zniesienia 61,8% fib całości fali spadkowej z poziomu 92,60 w okolice październikowych minimów.