Nastroje wokół złotego oraz pozostałych walut naszego regionu nieco ustabilizowały się, wspierane m.in. przez rosnące notowania eurodolara. W regionie jednak nie cichną problemy polityczne, które przyczyniają się do utrzymującego się napięcia wśród inwestorów.
Rządy poszczególnych krajów nie radzą sobie bowiem z rosnącą presją związaną z walką z kryzysem i tracą poparcie albo w wyniku zbyt łagodnego podejścia, odczytywanego jako nieudolność, lub też z powodu zbyt restrykcyjnych metod walki z kryzysem. Po upadku rządów w Czechach i na Węgrzech, obecnie z problemem rozpadu koalicji i możliwym wotum nieufności boryka się Rumunia. Brak jednomyślności rządzących na Łotwie z kolei zagraża ciągłości finansowania ze strony Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz Unii Europejskiej. Inwestorów niepokoją również ostatnie dymisje ministrów w polskim rządzie, choć problem ten na tle regionu nie wygląda póki co poważnie.
Pozytywne oddziaływanie eurodolara na notowania walut regionu zniwelowało nawet negatywny wpływ danych, jakie w dniu dzisiejszym napłynęły z regionu. Finalny odczyt sierpniowej produkcji przemysłowej na Węgrzech został jedynie nieznacznie podniesiony z -19,9% r/r do 19,8% r/r. Sprzedaż detaliczna w Czechach spadła natomiast w tym samym miesiącu o 3,5% r/r, co okazało się wynikiem gorszym od oczekiwań i osłabiło nadzieję na zakończenie cyklu obniżek stóp procentowych w tym kraju. Z pozostałych danych, jakie dziś jeszcze poznamy z regionu, o 14.00 z Polski napłynie indeks inflacji konsumentów CPI.
W trakcie dzisiejszej sesji azjatyckiej kurs EUR/USD kontynuował wczorajszą zwyżkę. Zdołał on zbliżyć się do 1,4900. Tym samym znalazł się na najwyższym poziomie od sierpnia 2008 r. Wartość euro względem dolara, po tym jak we wtorek przebiła wrześniowe szczyty, zyskała potencjał do zwyżki przynajmniej do psychologicznej bariery 1,5000. Dzisiaj impuls do wzrostu kursu tej pary walutowej dała m.in. dalsza poprawa nastrojów inwestycyjnych na świecie po publikacji lepszych od prognoz wyników za III kw. amerykańskiej spółki Intel oraz po odczycie lepszych od oczekiwań danych na temat handlu zagranicznego Chin.
Chiński eksport we wrześniu wykazał najmniejszy w ujęciu rocznym spadek od 9 miesięcy. Mniejszą od oczekiwań zniżkę odnotował również import Chin. Dane te wsparły również notowania surowców – wartość ropy crude notowanej na giełdzie w Nowym Jorku wzrosła do najwyższego w tym roku poziomu (znalazła się nieco powyżej 75,00 USD za baryłkę), a cena złota ustanowiła nowy historyczny szczyt (w pobliżu 1070 USD za uncję). W trend pozytywnych informacji wpisał się dzisiaj również komunikat po posiedzeniu Banku Japonii. Poprawiono w nim ocenę sytuacji panującej w japońskiej gospodarce. Ponadto BoJ zgodnie z oczekiwaniami pozostawił stopy procentowe na dotychczasowym poziomie.