Szczyty ponownie w zasięgu

Dość silna wyprzedaż pod koniec sesji w środę była najprawdopodobniej programem sprzedaży pod który podłączyli się traderzy z parkietu. Brak kontynuacji ruchu następnego dnia sprowokował falę zamykanie krótkich pozycji i rynek bardzo szybko wrócił w okolice szczytów.

Publikacja: 23.10.2009 12:26

Pomogły w tym lepsze wyniki kilku największych spółek (McDonald, AT&T, UPS). Po sesji bardzo dobre wyniki podał Amazon, na co inwestorzy zareagowali podbiciem cen akcji o blisko 10% w handlu wieczornym. Czwartek był bardzo istotnym dniem dla rynków ponieważ wyniki podawało w tym dniu około 10% spółek z indeksu S&P500. Test wypadł pomyślnie, wstępne sygnały sprzedaży z środy zostały zanegowane i dzisiaj wszystko wskazuje na to, że indeksy będą próbować sforsować ostatnie szczyty. Dzisiaj wyniki podaje m.in. Microsoft i istotne będzie na ile wyniki tej spółki wpłyną na sentyment na rynku. O 16:00 publikowane będą dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym, ale reakcja rynku powinna być stonowana. Otwarcie sesji w USA nastąpi prawdopodobnie w okolicach maksimum trendu wzrostowego, co będzie zwiększać nerwowość posiadaczy krótkich pozycji. Ważne będzie to, jak rynek zachowa się w końcówce sesji - obecnie najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się ustanowienie nowych szczytów na S&P500 i DJIA, a następnie realizacja zysków. Sentyment na otwarciu w poniedziałek będzie zależał od skali realizacji zysków (i oczywiście od zachowania rynków azjatyckich w nocy).

Na walutach obserwujemy kontynuację presji na osłabienie dolara i jena. Utrzymuje się duża zmienność notowań funta w reakcji na wstępne dane PKB za 3 kwartał. Poziom 1,50 na EURUSD działa w tej chwili jak magnes, ale rośnie ryzyko gwałtownego przyśpieszenia trendu wzrostowego.

[b]EURPLN[/b]

Złoty lekko się umocnił w reakcji na poprawę sentymentu na rynkach globalnych. Odbicie od poziomu 4,20 w dniu wczorajszym jest pozytywnym sygnałem dla złotego. Widoczny jest jednak ciągły brak zdecydowania na rynku. Dzisiaj notowania EURPLN oscylują w pobliżu poziomu 4,18. Dane o sprzedaży detalicznej z Polski okazały się gorsze od oczekiwań, ale nie wywołało to większej reakcji. Złoty będzie wrażliwy na zachowanie się dolara oraz indeksów amerykańskich.

[b]EURUSD[/b]

Wczorajsza korekta spadkowa na EURUSD zatrzymała się przy 1,4943. Dzisiaj rynek ustanowił kolejny szczyt notowań przy 1,5060. Dopóki codziennie rynek ustanawia nowe maksima, a lokalne minima są coraz wyższe, należy zakładać kontynuację trendu wzrostowego na EURUSD. W tym kontekście najbliższym wsparciem będzie wczorajsze minimum przy 1,4943, a kolejną istotną strefą wsparcia będzie 1,4880-1,4900. Dolar pozostaje silnie skorelowany z indeksami. Oczekiwania na nowy szczyt na S&P500 będą sprzyjać spekulacji na osłabienie dolara.

[b]GBPUSD [/b]

Kolejne podejście powyżej 1,66 na GBPUSD zakończyło się dzisiaj fatalnie dla posiadaczy długich pozycji. Reakcja rynku na gorsze od oczekiwań dane PKB za 3 kwartał (wstępne) z Wielkiej Brytanii była gwałtowna. Notowania GBPSUD spadły w krótkim czasie o ponad 200 pipsów. Zmienność notowań funta utrzymuje się zgodnie z naszymi oczekiwaniami na bardzo wysokim poziomie. Po kilku godzinach rynek powinien się uspokoić przed nadchodzącym weekendem. Wsparciem pozostaje poziom 1,64. Opór przy 1,66 umocnił się.

[ramka]USDJPY[/ramka]

Trend wzrostowy na USDJPY wydaje się bardzo kruchy, ale jen systematycznie traci do większości walut w ostatnich dniach. USDJPY ustanowił kolejne maksimum w trwającym ruchu 10 pipsów poniżej poziomu 92 jenów za dolara. Wsparciem będzie strefa 91,00-91,11. Utrzymuje się pozytywna korelacja jena z obligacjami amerykańskimi - spadkowi cen obligacji towarzyszy osłabienie jena i vice versa.

Okiem eksperta
2900 pkt na wykresie WIG20 w zasięgu wzroku?
Okiem eksperta
Geopolityczny strach przegrywa z apetytem na ryzyko
Okiem eksperta
Rekord S&P 500 tuż-tuż?
Okiem eksperta
Oczy skierowane na ropę
Okiem eksperta
Spokojna reakcja rynku na amerykański atak
Okiem eksperta
Nie mylmy nastrojów z fundamentami