Złoty w fazie głębszej deprecjacji

Pogorszenie sentymentu znajduje odzwierciedlenie w kwotowaniach złotego, który w tym tygodniu zarówno do dolara, jak i euro stracił przeszło 10 groszy

Publikacja: 29.10.2009 09:18

[srodtytul]RYNEK MIĘDZYNARODOWY[/srodtytul]

Wczorajsza sesja na rynku akcji za Oceanem potwierdza sygnały płynące z początku tygodnia, mianowicie możliwość pojawienia się głębszej korekty. Pierwszym ostrzeżeniem dla posiadaczy akcji była już obrona poziomu oporu 1100 pkt na S&P500, która skierowała indeks ten dynamicznie na południe. W efekcie amerykańskie indeksy zamknęły się wyraźnie pod kreską, gdzie w przypadku indeksu szerokiego rynku S&P500 było to blisko 2% na minusie. Wiarygodność obecnego ruchu i powaga sytuacji niejako wzmacniania jest przez umacniającego się dolara, który obrazuje domykanie transakcji carry trade i tym samym powrót awersji do aktywów o podwyższonym ryzyku inwestycyjnym. I tak w apogeum siły amerykańskiej waluty europejskiej za 1 euro trzeba było zapłacić 1,4680.

O godzinie 08.13 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,4716 dolara. Sytuacja techniczna eurodolara: w ciągu ostatnich godzin nie zmieniła się – w dalszym ciągu dominuje popyt na walutę amerykańską. Nocne minimum na rynku tej pary tym razem odnotowane zostało na poziomie 1,4682. Technicznie cały czas aktualne jest wsparcie w okolicach figury 1,4700. Zakres oraz dynamika powrotu do mocniejszego dolara w zestawieniu sytuacją na innych parach sugerują, że weszliśmy w końcowy etap widocznej od poniedziałku fali spadków. (co nie oznacza, że jest to ich definitywne zakończenie) Można więc powoli oczekiwać pierwszego odreagowania. Najbliższe dwa wsparcia wykreślić można na rejon 1,4680 – okolice nocnego dołka oraz 1,14650. Opór i jednocześnie sygnalna trwalszych zmian w kierunku północnym to 1,4750.

[srodtytul]RYNEK KRAJOWY[/srodtytul]

Inwestorzy handlujący na Książęcej, podobnie jak ich koledzy z zachodu nie oparli się pokusie realizacji zysków. Niestety, ku niezadowoleniu posiadaczy akcji zachodzi uzasadnione podejrzenie, że kolor czerwony jaki wkradł się na GPW w tym tygodniu może sygnalizować głębszą przecenę. Powyższa tezę cementują wczorajsze, paniczne wręcz pozbywanie się walorów spółek, które „strąciły” indeks WIG20 o blisko 2,5% przy rosnących obrotach podliczonych na blisko 1,6 mld zł. Pogorszenie sentymentu znajduje również odzwierciedlenie w kwotowaniach złotego, który w tym tygodniu zarówno do dolara, jak i euro stracił przeszło 10 groszy.

O godzinie 08.21 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 4,2725, a za dolara 2,9000 złotego.Sytuacja techniczna na rynku złotego: na większości krosów z udziałem polskiej waluty wygląda podobnie – ceny systematycznie wspinają się na wyższe rejony. Na rynku pary USD/PLN nocny szczyt tym razem sięgnął poziomu figury 2,9100. Z technicznego punktu widzenia obszar 2,9100 – 2,9300 stanowi dość istotną barierę techniczną, W zestawieniu z analizą rynku eurodolara przyjąć można, że właśnie to miejsce charakterystyczne stać się może wyznacznikiem lokalnej górki.

Najbliższe silne wsparcie to rejon 2,8780 – 2,8700. Wysokie ceny dominują też na rynku pary EUR/PLN, gdzie w nocy doszło to testu figury 4,2800. Widoczny do godzin porannych brak odreagowania – konsolidacja w pobliżu szczytu potwierdzając siłę obozu byków nie pozwalają wykluczyć próby jeszcze jednego podbicia, tym razem w przestrzeń 4,2800 – 4,2900. Wsparcie w przypadku tej pary zlokalizowane jest dość nisko, bo w pobliżu figury 4,2300.

[i]Część makroekonomiczna: Łukasz Leszczyński Część techniczna: dr Jarosław Klepacki [/i]

Okiem eksperta
Wszystkie oczy na Radę
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Okiem eksperta
Nowa rzeczywistość dla górników złota
Okiem eksperta
Ruchy popytowe na indeksach dotarły do ważnych barier podażowych
Okiem eksperta
WIG nie przejmuje się premierem
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Okiem eksperta
Jest rekord. Po korekcie na warszawskiej giełdzie nie ma śladu
Okiem eksperta
Złoto błyszczy