Złoty pozostaje relatywnie słaby

Publikacja: 05.11.2009 09:29

[b]RYNEK MIĘDZYNARODOWY[/b]

Wczorajsza sesja podporządkowana została decyzji FED w sprawie stóp procentowych, który to zgodnie z oczekiwaniami analityków pozostawił koszt pieniądza na dotychczasowym poziomie. Jednak nie to przykuwało uwagę inwestorów, bowiem w centrum uwagi był sam komunikat, a w nim „view” członków FOMC na obecne i przyszłe procesy gospodarcze. I tak ich zdaniem bieżąca poprawa na płaszczyźnie realnych procesów gospodarczych powinna cieszyć, niemniej nie należy oczekiwać ożywienia w kształcie litery V. Martwi także opinia FOMC na temat sektora bankowego, który przez dłuższy okres czasu pozostanie „kruchy i podłamany”. Jeśli chodzi natomiast o kształt przyszłej ścieżki inflacyjnej to powinna ona pozostać na niskim poziomie, a co za tym idzie utrzymanie „zero rate policy” pozostaje scenariuszem bazowym.

[b]Sytuacja techniczna eurodolara:[/b] Tuż po publikacji decyzji FOMC para EUR/USD ustanowiła nowe tygodniowe maksimum w okolicach poziomu $1,4900, z powodu perspektywy utrzymania niskiego kosztu pożyczek dolarowych w dłuższym terminie. W trakcie azjatyckiej sesji dolar zdołał odrobić część strat zbliżając się do kluczowego wsparcia $1,4800. Aktualna korekta na parze EUR/USD może się zakończyć na poziomie $1,4880, jednak pokonać ten poziom na trwale raczej się nie uda, ponieważ zniżkująca tendencja na parze przybiera na sile. W ramach niedźwiedziej prognozy w dalszym ciągu wskazujemy na możliwy test dołka na poziomie $1,4550 w I połowie listopada, gdzie aktualnie przebiega dolna linia up-trendu. Dopiero trwałe zamknięcie ceny poniżej linii trendu sprowokuje dalsze spadki do czerwcowego maksimum $1,4450. Para GBP/USD ustabilizowała się w okolicach poziomu $1,6500. Dziś decyzja BoE (Banku Anglii) po której może dojść do sporych zmian na brytyjskiej walucie. Jeżeli bykom uda się zamknąć sesję powyżej poziomu $1,6500 to będzie to kolejny sygnał do otwierania długich pozycji z celem do $1,6600 i dalej w kierunku $1,6690. Silnym wsparciem w tej chwili jest przedział $1,6460-$1,6445.

[b]RYNEK KRAJOWY[/b]

Inwestorzy na Książęcej pozostają nerwowi i niepewni co do przyszłego kierunku na warszawskiej giełdzie. Wczoraj dla odmiany na skutek poprawy klimatu inwestycyjnego na świecie indeks WIG20 zamknął się przeszło 2% nad kreską, niemniej przy niskich obrotach podliczonych na 1,1 miliarda złotych. Dobre nastroje również udzieliły się inwestorom handlującym na rynku walutowym, którzy dokupywali w godzinach popołudniowych do swoich portfeli złotego. W efekcie tego polska waluta, zarówno do euro, jak i dolara zyskała kilka groszy. Poznaliśmy także szczegóły planów MF w zakresie zamian systemu emerytalnego. Na skutek tych modyfikacji mniej pieniędzy ze składek emerytalnych ma wpływać do OFE, które to będą lokowane w ZUS-ie na specjalnych kontach.

[b]Sytuacja techniczna złotego:[/b] Podczas wczorajszej sesji para EUR/PLN kontynuowała odbicie od najwyższego poziomu od lipca bieżącego roku – 4,3200, osiągniętego na początku tygodnia, zamykając sesję poniżej psychologicznej bariery 4,3000. Średnioterminowy trend rosnący pozostaje w sile, a celem tej fali może się okazać opór w okolicach 4,3450, czyli górna linia kanału wzrostowego, który łączy dołki na poziomie 4,0850 oraz dołek z 21 października. Kluczowym wsparciem jest poziom 4,2300, gdzie aktualnie przebiega 200-sesyjna średnia krocząca i tam można się spodziewać uruchomienia zleceń kupna euro za złotego. Kluczowym oporem jest poziom 4,3450, a jego trwałe pokonanie da sygnał do wzrostów w kierunku 4,4000. W pierwszej połowie tygodnia na najwyższych poziomach od kilku miesięcy znalazła się także para USD/PLN. Wczorajsze maksimum 2,9090, został obronione przez 200-sesyjną średnią kroczącą. Pogorszenia nastrojów w stosunku do złotego zbliża parę USD/PLN do psychologicznej bariery 2,9500, a trwałe pokonanie kluczowego oporu 2,9000 potwierdzi ten scenariusz. Importerzy szukający dołka do kupna „zielonego” powinny się przyjrzeć cenie 2,8650, która aktualnie wygląda dość interesująco do tego typu transakcji.

Część makroekonomiczna: Łukasz Leszczyński

Część techniczna: Aleksander Napołow

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?