Może go dostarczyć dzisiejsza aukcja polskiego długu. Jeżeli jednak wparcie 4,0000 nie zostałoby przebite, potwierdziłoby to po raz kolejny jego siłę. W takiej sytuacji w następnych dniach powinniśmy oglądać konsolidację nieco powyżej tego poziomu.
Dziś Ministerstwo Finansów zaoferuje 10- i 20-letnie obligacje o wartości 1,5-2,5 mld. Ze względu na spore zaufanie inwestorów zagranicznych do polskiej gospodarki w długim terminie, papiery dłużne o dalekich terminach zapadalności powinny cieszyć się dużym zainteresowaniem.
Negatywną presję na apetyt inwestycyjny w regionie mogą jednak pośrednio wywołać problemy fiskalne Grecji. W pierwszej kolejności kłopoty budżetowe tego kraju uderzają w sentyment względem euro. Cała sytuacja może mieć jednak negatywny wpływ również na nastroje inwestycyjne w naszym regionie, powiązanym geograficznie oraz gospodarczo z Eurolandem. Ponadto problemy Grecji przypominają inwestorom o słabej kondycji fiskalnej wielu krajów Europy Środkowo – Wschodniej, w tym Polski.
Dziś z kraju ani też z regionu nie poznamy żadnych danych makroekonomicznych. Wczorajszy odczyt dynamiki płac w sektorze przedsiębiorstw zaskoczył pozytywnie. Wynik na poziomie 6,5% r/r jest jednak najprawdopodobniej efektem grudniowej wypłaty bonusów dla pracowników. O tym, czy poprawa tempa wzrostu płac jest trwała przesądzą dane za kolejne miesiące.
W trakcie dzisiejszej sesji azjatyckiej obserwowaliśmy kontynuację wczorajszego dynamicznego spadku kursu EUR/USD. Wartość euro względem dolara zeszła do najniższego poziomu od sierpnia ubiegłego roku, swoje minimum notując na poziomie 1,4168. Z punktu widzenia analizy technicznej tak silna zniżka jest efektem wybicia się kursu eurodolara dołem z płaskiego kanału wzrostowego, w którym przebywał on od miesiąca. Obecnie w notowaniach tej pary walutowej realizuje się formacja odwróconej flagi, dobrze widoczna na wykresie dziennym. Przemawia ona za bardziej dynamiczną zniżką. Najbliższy, niezbyt silny poziom wsparcia usytuowany jest na poziomie 1,4180. Z punktu widzenia analizy fundamentalnej notowaniom euro względem dolara w dalszym ciągu szkodzą obawy inwestorów związane z problemami fiskalnymi Grecji. Dzisiaj dyrektor generalny Międzynarodowego Funduszu Walutowego stwierdził, że problemy tego kraju są poważne, jednak nie doprowadzą one do rozłamu strefy euro.