[srodtytul]Rynki spokojnie przyjęły wynik głosowania[/srodtytul]
[link=http://www.parkiet.com/artykul/892312_Bernanke_wybrany_na_kolejna_kadencje.html]Wczorajsze głosowanie nad przedłużeniem kadencji Bena Bernanke na kolejne cztery lata na stanowisku przewodniczącego FED przebiegło pomyślnie dla Bernanke[/link]. Jednak rynki nie zareagowały prawie w ogóle na tę wiadomość. Gorzej by było, gdyby efektem głosowania było zakończenie pracy dotychczasowego przewodniczącego. W sesji azjatyckiej inwestorom udało się wyznaczyć nowe lokalne minimum na głównej parze, które tym razem wypadło na poziomie 1,3911. Wprawdzie obecnie znajdujemy się wyżej, ale aktualnie nie można być pewnym, że trend aprecjacji dolara już się zakończył. Dziś po południu znaczny wpływ na inwestorów mogą mieć dane z USA, dlatego można oczekiwać sporej zmienności na początku sesji amerykańskiej.
[srodtytul]Złoty próbuje się umacniać[/srodtytul]
Na parach złotowych cały czas utrzymują się mieszane nastroje. Z jednej strony kurs EUR/PLN próbuje odbić się od okolic 4,08, a z drugiej para USD/PLN utrzymuje się pobliżu lokalnych szczytów. Dziś rano kurs tej pierwszej wynosi 4,0612, a tej drugiej 2,9070. Opublikowane wczoraj dane o dynamice PKB za 2009 rok nie były dużą niespodzianką. Rynek oczekiwał tylko nieznacznie niższego odczytu, dlatego wiadomość ta nie miała większego wpływu na złotego. Dziś z kolei największe znaczenie powinny mieć nastroje zagraniczne, szczególnie związane z danymi zza oceanu.
[srodtytul]PKB z USA[/srodtytul]