Korekta na głównej parze pomaga złotemu

[srodtytul]Spokojne odbicie na EUR/USD trwa[/srodtytul]

Za nami drugi dzień z rzędu, kiedy na wartości zyskuje wspólna waluta. Obie sesje miały jednak wyjątkowo spokojny przebieg co sugeruje, że póki co nie ma jeszcze znaczącej przewagi inwestorów kupujących euro. Wczoraj utrzymywaniu spokojnych nastrojów sprzyjały nieliczne publikacje makro, które były praktycznie zgodne z oczekiwaniami rynkowymi. Dziś może być nieco inaczej, ponieważ pojawią się informacje mogące w znacznym stopniu wpływać na zachowanie inwestorów. Dlatego dzisiejsza sesja może mieć nieco bardziej dynamiczny przebieg. Aktualnie główna para znajduje się na poziomie 1,3977.

[srodtytul]Pary złotowe dalej w dół[/srodtytul]

Wczoraj na parach złotowych obserwowaliśmy ruch korekcyjny w górę. Zarówno kurs USD/PLN jak i EUR/PLN stopniowo przemieszczały się na coraz to wyższe poziomy. W pierwszym przypadku dotarliśmy w okolice 2,87, a w drugim 3,9950. Jednak sesja amerykańska przyniosła ponowny powrót niżej, dzięki czemu ostatecznie nasza waluta umocniła się wczoraj. Z kolei dzisiejszy poranek przynosi kontynuację tego ruchu, dzięki czemu kurs EUR/PLN wynosi obecnie 3,9564, a USD/PLN 2,8290. Ta druga para dotarła tym samym do poziomu wsparcia, z którym inwestorom może być trudno sobie poradzić.

[srodtytul]Szacunki ADP[/srodtytul]

Dzisiejsza sesja przyniesie inwestorom cztery istotne publikacje makro, z których pierwsza pojawi się o godzinie 9:58. Poznamy wówczas ostateczny odczyt indeksu PMI dla sektora usługowego w Strefie Euro. Rynek oczekuje jego utrzymania na poziomie ze wstępnego odczytu, czyli 52,3 pkt. Następnie, o godzinie 11:00, napłyną dane o dynamice sprzedaży detalicznej w Strefie Euro. W tym przypadku spodziewany jest wzrost z -4%r/r poprzednio do -2,5% obecnie. Godzina 14:15 przyniesie publikację szacunkowej zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA wg ADP. Tym razem ma ona wynieść -30 tys. (poprzednio -84 tys.). Ostatnią wiadomością dnia dzisiejszego będzie odczyt indeksu ISM dla sektora usługowego w USA. Inwestorzy spodziewają się, że jego wartość wzrośnie z 49,8 pkt do 51 pkt.

Dariusz Pilich

FMC Management

www.fmcm.pl