EUR/CHF ostro w górę. SNB interweniuje

W czasie godzin azjatyckich kurs EUR/CHF gwałtownie wzrósł, wspinając się do poziomu 1,4815 franka. Dynamika zmian, jak również ich skala sugeruje, że było to spowodowane interwencją Narodowego Banku Szwajcarii (SNB) lub na zlecenie tego banku

Publikacja: 05.02.2010 08:35

EUR/CHF ostro w górę. SNB interweniuje

Foto: XTB

W nocy kurs EUR/CHF, kontynuując wczorajsze spadki wywołane słabością wspólnej waluty, początkowo spadł z 1,4641 w czwartek na zamknięciu do 1,4551 franka, sięgając najniższego poziomu od końca października 2008 roku, żeby następnie zacząć gwałtownie rosnąć. Kurs wspiął się z dziennych minimów do 1,4815 franka (najwyższy poziom od 8 stycznia br.). Dynamika zmian oraz ich skala sugeruje, że wahania te zostały sprowokowane przez interwencję ze strony SNB. Bank tradycyjnie nie komentuje tego rodzaju wydarzeń.

Interwencje SNB nie są niczym zaskakującym. Bank od roku prowadzi aktywną politykę przeciwdziałaniu nadmiernemu umocnieniu franka (szczególnie wobec euro), co ma poprawić konkurencyjność szwajcarskiego eksportu. Pod koniec stycznia Philipp Hildebrand, nowy prezes Narodowego Banku Szwajcarii potwierdził, że bank będzie kontynuował tę politykę. Słabość euro skutecznie jednak utrudnia powodzenie tych działań. Dopiero zmiana sentymentu do wspólnej waluty lub pojawienie się fundamentalnych przesłanek do osłabienia franka spowoduje, że działania banku centralnego mogą trwale wynieść kurs EUR/CHF na wyższe poziomy.

Najbardziej spektakularna interwencja SNB miała miejsce w dniu 12 marca 2009 roku, gdy w ciągu 20-tu minut kurs EUR/CHF wzrósł z 1,4857 do 1,5278. Ta interwencja na dziesięć miesięcy zakotwiczyła kurs EUR/CHF poniżej poziomu 1,50 franka.O godzinie 8:22 kurs EUR/CHF testował poziom 1,4694 franka.

Marcin R. Kiepas

[email protected]

Okiem eksperta
Inteligentne okulary
Okiem eksperta
Czas zapiąć pasy
Okiem eksperta
Tydzień pod znakiem inflacji
Okiem eksperta
WIG20 w trendzie wzrostowym. W kierunku 3000 pkt
Okiem eksperta
Globalny optymizm trwa, a odroczenie decyzji w sprawie ceł uspokaja
Okiem eksperta
Czy Polacy inwestują dobrze?