Rentowność 2-letniej greckiej obligacji wzrosła wczoraj do poziomu 13 proc., podczas gdy 10-letniej do 9,3 proc. Dla inwestorów na rynku długu fakt zwrócenia się Grecji o pomoc MFW/UE nie stanowi jeszcze sam w sobie rozwiązania problemu. Szczególnie, że pozostałe kraje strefy euro wcale się do pomocy zadłużonej Grecji nie palą.

Ponieważ jednak giełdy za oceanem żyją publikacją wyników finansowych tamtejszych spółek, które okazują się lepsze od oczekiwań, negatywnego efektu Grecji na szerokim rynku nie było wczoraj specjalnie widać. Poniedziałkowa sesja nie przyniosła istotnych zmian na rynku walutowym. Aktywność inwestorów była bardzo ograniczona, a kurs EUR/PLN wahał się w wąskim przedziale pomiędzy 3,8720 a 3,8850.

Z punktu widzenia analizy technicznej kurs EUR/PLN wciąż pozostaje w szerokim kanale konsolidacji pomiędzy 3,8500 i 3,9100 i dopiero wybicie w którymś kierunku powinno dać sygnały wzrostu zmienności.Na rynku globalnym euro wciąż pozostaje pod presją. Krótkie pozycje w euro krótkoterminowych graczy osiągnęły rekordowe poziomy, jednak wciąż poziom 1,3200 pozostaje mocną "podłogą" dla kursu EUR/USD.