Szeroka słabość jena

Na początek tygodnia największą uwagę na rynku walutowym skupia sytuacja jena.

Publikacja: 25.11.2013 09:23

Konrad Ryczko

Konrad Ryczko

Foto: Alior Bank

Japońska waluta trzeci dzień znajduje się pod naporem sprzedających, co skutkuje wzrostem USD/JPY ponad 101,80 (najwyżej od sześciu miesięcy), z kolei EUR/JPY przy 137,80 wyznacza nowe 4-letnie maksima. Deprecjacji jena wtóruje ujemnie z nim skorelowana giełda tokijska – indeks Nikkei225 rośnie dziś o ponad 1,5%, a w całym listopadzie zyskał już 8,4%. Jak długo główne banki centralne będą decydować się na luzowanie polityki pieniężnej, tak długo apetyt inwestorów a ryzyko będzie wzrastał, co będzie zachęcać do posiłkowania się tanim jenem w transakcjach carry-trade. Pozytywny klimat inwestycyjny, jaki utrzymuje się na rynku akcji (ale i nie tylko), powinien oferować solidne wsparcie dla kontynuacji trendu spadkowego JPY z osiągnięciem tegorocznego maksimum na USD/JPY (103,72) może jeszcze przed końcem roku. Proces ten będzie jednak powolny, biorąc pod uwagę raportowane duże zlecenia sprzedaży znajdujące się po drodze, które nagromadziły się w trakcie półrocznej konsolidacji. Jednakże mając na względzie ostatnie sygnały z japońskiej gospodarki wskazujące na wytracanie tempa ożywienia (w III kw. PKB wzrósł o 0,5% k/k wobec 0,9% w II kw.), że 2014 rok powinien przynieść kolejnych zastrzyk luzowania monetarnego ze strony Banku Japonii, co gwarantuje dalsze osłabianie jena w średnim terminie.

Poniedziałkowe kalendarium nie zachwyca. Uwagę zwraca jedynie indeks podpisanych umów kupna domów z USA. Oczekuje się wzrostu wskaźnika o 2% m/m w październiku, choć marne to pocieszenie po spadku o 5,6% we wrześniu. Z uwagi że nie jest to raport pierwszego kalibru, reakcja USD na dane powinna być stonowana.

EUR/PLN:

Ponieważ komentarze odnośnie redukcji QE3 powinny ucichnąć w tym tygodniu, na rynku będzie brakować impulsu, który mógłby posłać EUR/PLN ponad 4,20. Z drugiej strony argumenty za tym, by pójść zdecydowanie niżej, wciąż są słabe, stąd wahania powinny zostać utrzymane powyżej 4,1850.

EUR/USD:

Przy braku danych ze strefy euro i drugorzędnym raporcie z USA powinniśmy oglądać płytki handel na EUR/USD w przedziale 1,3510-1,3580 z presją na poderwanie kursu w stronę 1,36.

Konrad Białas

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?