Informacje o problemach płatniczych Portugali i znaczącym przekroczeniu przez deficyt budżetowy tego kraju poziomu 8 procent w relacji do PKB oraz obawy o wynik stress testów banków irlandzkich stanowiły silny negatywny impuls dla wspólnej waluty. Z drugiej jednak strony zaskakująco wysoki odczyt marcowej inflacji w strefie euro oddziaływał w przeciwnym kierunku. Jak podał Eurostat inflacja zharmonizowana (HICP) w marcu wyniosła 2,6 procent w relacji rok do roku, wobec oczekiwań rynkowych na poziomie 2,3 procent.
W rezultacie rosnąca inflacji wspiera oczekiwania nie tylko na podwyżkę stóp procentowych na kwietniowym posiedzeniu, ale również na cały cykl podwyżek stóp w tym roku. Ostatecznie to właśnie ten niespodziewany wzrost cen strefie euro okazał się czynnikiem decydującym. Rynki uznały, iż podwyżka stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu ECB jest prawie przesądzona.
W efekcie, po okresie konsolidacji w przedziale 1,4080-1,4148, w drugiej części tygodnia kurs eurodolara zdołał przełamać poziom 1,4200. Impuls do odreagowania dały dopiero słowa James’a Bullard’a z oddziału FED w St. Louis, który przyznał, iż w gronie FOMC może być zbyt małe poparcie, aby podczas posiedzenia zaplanowanego na 27 kwietnia doszło do jakichś znaczących zmian w polityce pieniężnej USA. Końcówka tygodnia to oczekiwanie na dane o zatrudnieniu w sektorze pozarolniczym w USA.
Tradycyjnie w pierwszy piątek każdego miesiąca publikowane są dane z amerykańskiego rynku pracy: stopa bezrobocia i zmianę zatrudnienia. Już w środę poznaliśmy jednak raport ADP, z którego wynika, że w sektorze pozarolniczym prywatnym największej światowej gospodarki powstało w ubiegłym miesiącu 201 tys. nowych miejsc pracy. Odczyt wypadł dobrze, ale nieznacznie gorzej niż zakładały prognozy.
Poniżej oczekiwań wypadły także publikowana co tydzień liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, która wyniosła 380 tys. wobec konsensusu na poziomie 380 tys. osób. Najważniejsze w tym tygodniu dane okazały się natomiast nie tylko dobre, ale także lepsze od prognoz: Bezrobocie w marcu wyniosło 8,8 proc. (w lutym 8,9 proc.), a w sektorze pozarolniczym powstało 216 tys. nowych miejsc pracy. Rynek zareagował na te dane osłabieniem euro wobec dolara. W kilkadziesiąt minut po odczycie kurs eurodolara spadł z okolic 1,4150 do poziomu 1,4080. Dobiegający końca tydzień przebiegał pod znakiem podwyższonej zmienność kursu złotego, co w szczególności było widoczne w relacji do euro. Notowania EUR/PLN w pierwszej połowie tygodnia kontynuowały spadek, dochodząc do poziomu 3,9800, jednak wsparcie to zatrzymało dalsze umocnienie złotego. W drugiej części tygodnia krajowa waluta podlegała dość silnej przecenie w największym stopniu powodowanej przez odpływ kapitału zagranicznego z naszego kraju. W piątek przed publikacją danych z rynku pracy USA kurs EUR/PLN wzrósł powyżej poziomu 4,0400.