Po godzinie 8:00 euro osłabiało się w relacji do dolara, spadając w okolic 1,4175 pod wpływem informacji o obniżce przez agencję Fitch ratingu długu Portugalii do poziomu BAA1 z A3. Rating pozostaje na liście obserwacyjnej z możliwością dalszej obniżki.
Około godziny 10:00 opublikowane zostaną indeksy PMI dla sektora usług dla europejskich gospodarek za marzec. W pierwszej kolejności poznamy odczyt tego wskaźnika dla Niemiec w przypadku, którego konsensus rynkowy kształtuje się na poziomie 60,1 pkt. Dla całej strefy euro oczekuje się wyniku na poziomie 56,9 pkt. Z kolei prognoza dla brytyjskiego PMI wynosi 52,5 pkt.
O godzinie 11:00 opublikowane zostaną dane na temat lutowej sprzedaży detalicznej z Eurolandu. Oczekuje się wyniku na poziomie 0,0 proc. m/m oraz 0,6 proc. r/r. Rezultat powyżej oczekiwań świadczyłby o relatywnej sile popytu wewnętrznego w strefie euro, co stanowiłoby kolejny argument przemawiający za podwyżką stóp procentowych przez ECB. W dalszej części sesji o godzinie 16:00 poznamy marcowy odczyt indeksu ISM dla amerykańskiego sektora usług. Oczekuje się wyniku na poziomie 59,5 pkt. Na zakończenie dnia o 20:00 opublikowany zostanie protokół z ostatniego posiedzenia FOMC.
Do czasu decyzji Europejskiego Banku Centralnego zaplanowanej na 7 kwietnia euro powinno utrzymać przewagę nad amerykańską walutą, podtrzymując perspektywę dalszych wzrostów EUR/USD.
Rano EUR/PLN otworzył się na poziomie 4,0255, a USD/PLN na 2,8295. Dzisiejszy dzień na rynku krajowym zdominowany zostanie przez decyzję RPP w sprawie stóp procentowych. Ponieważ jednak podwyżka ta jest już praktycznie zdyskontowana w cenach złotego w przypadku jej materializacji nie spodziewamy się większej reakcji rynku. W takim przypadku handel na EUR/PLN powinien odbywać się w przedziale 4,00-4,03. W tej sytuacji znaczenia nabiera komunikat i konferencja po posiedzeniu Rady. Jeśli pojawią się sformułowania sugerujące możliwość kontynuacji zacieśnienia monetarnego w kolejnych miesiącach, złoty otrzyma solidny impuls do aprecjacji. Uważamy, iż Rada na dzisiejszym posiedzeniu dokona podwyżki stóp procentowych o 25 pb. Przemawiają za tym zarówno wysokie odczyty inflacji w ostatnich miesiącach jaki znaczący wzrost oczekiwań inflacyjnych. Dodatkowo wspierane bardzo dobrymi danymi ze sfery realnej (produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna czy zatrudnienie). Ewentualny brak podwyżki stóp procentowych skutkowałby osłabieniem polskiej waluty w kierunku 4,04 za euro. Zagraniczne dane makroekonomiczne nie powinny dziś istotnie wpłynąć na złotego. Wieczorne „minutes” z ostatniego posiedzenia FOMC mogą przełożyć się na krajowy rynek walutowy dopiero na jutrzejszej sesji. A informacja o obniżce ratingu dla Portugalii przez agencje Moody’s nie stanowi zaskoczenia.