WIG20 stracił 1,53% i wrócił poniżej 2900 pkt. DAX spadł o 2,11%. Francuski CAC40 stracił 2,35%. S&P500 zamknął dzień na poziomie 1305,14 pkt., tracąc 1,1%. Kurs EUR/USD spadł z 1,4429 do 1,4227. Ropa została przeceniona o 1,8%, a ceny złota wyznaczyły nowy rekord wszech czasów. W poniedziałek zagrały emocje. Dziś powinna mieć już miejsce zimna kalkulacja.
[srodtytul]Grecja zrestrukturyzuje dług[/srodtytul]
W poniedziałek rano nastroje na europejskich rynkach popsuły doniesienia greckiej prasy nt. potencjalnej restrukturyzacji długu Grecji. Z taką inicjatywą miał wystąpić, podczas spotkania Ecofinu na Węgrzech w dniu 8 kwietnia, minister finansów Grecji. Ateny szybko te doniesienia zdementowały. Tyle tylko, że rynki już w to dementi nie uwierzyły. W ostatnich dniach zbyt wiele jest spekulacji nt. możliwej restrukturyzacji długu, żeby nic nie było na rzeczy. Notowania greckich CDS-ów mocno wystrzeliły w górę, a wspólna waluta zaczęła tracić na wartości w relacji do dolara. Tej przeceny nie zdołała zastopować nawet decyzja S&P. Rynek uznał bowiem, że w środowisku rosnącej awersji do ryzyka, dolar jest bezpieczniejszą walutą. Na koniec dnia kurs EUR/USD testował poziom 1,4227 dolara.[link=http://www.xtb.pl/strona.php?pulsrynku=20461] Na wykresie dziennym zostały wyrysowane silne sygnały sprzedaży[/link]. Dziś grecka prasa kontynuuje wątek restrukturyzacji, co nie będzie pomagać rynkom. Humorów inwestorom z pewnością nie poprawią też wyniki zaplanowanej na dziś aukcji 13-tygodniowych bonów. W takiej atmosferze trudno bowiem oczekiwać, żeby uda się je sprzedać przy dobrych rentownościach. Wyniki aukcji powinny być znane po godzinie 11:00
[srodtytul]S&P wbija nóż w plecy[/srodtytul]
Wczorajsza decyzja agencji Standard & Poor's Ratings Services o obniżeniu perspektywy długoterminowego ratingu USA na poziomie „potrójnego A” do negatywnej ze stabilnej była prawdziwym nożem w plecy rynków finansowych. Przede wszystkim dlatego, że mocno zaskoczyła. Wprawdzie ma ona miejsce 3 miesiące po tym, jak analitycy tej agencji, wspólnej z przedstawicielami Moody’s Investors Services, ostrzegli przed możliwością cięcia ratingu USA w związku z pogorszeniem sytuacji fiskalnej. Jednak mało kto zakładał, że ocena wiarygodności kredytowej USA, nawet w odniesieniu do perspektywy, może się zmienić.